źródło |
Po prostu był.
Po latach za nim tęsknimy, ale on nigdy już nie będzie taki sam.
Dlaczego tak się dzieje?
Co ma na to wpływ?
Czy to prawda, że farby z amoniakiem zmieniają nasz naturalny kolor?
Krótki, ale ciekawy post.
Zapraszam serdecznie!
Rodzaj włosów jest zapisany w naszych genach. Jest kombinacją cech matki i ojca. Zwykle włosy są falowane lub kręcone, gdy jedno z rodziców ma skręconą czuprynę. Rzadko się zdarza, by "prości" rodzice mieli kręcone dziecko, ale to też się zdarza, gdy w grę wejdą geny wcześniejszych przodków.
Kolor włosów określa stopień ich upakowania barwnikiem.
Poziom jasności/ciemności określa eumelanina, za odcień odpowiada feomelanina.
Ile melaniny produkują melanocyty, również określają geny.
Włosy na gazie
Zabawne? Prawdziwe!
Włosy są tym jaśniejsze, im więcej pęcherzyków gazu w sobie mają.
Włosy całkiem siwe są w większości wypełnione powietrzem.
Siwienie jest zależne zarówno od genów, ale w pewnej części i od tego, jak dbamy o siebie.
Częste choroby przebiegające z gorączką, wymagające stosowania antybiotyków, wyniszczające organizm przyspieszają proces bielenia włosa. Niedobór substancji odżywczych oraz palenie papierosów również podobno nasilają ten proces.
Siwieniu sprzyja najbardziej niedobór: witaminy B5, kwasu foliowego, biotyny, PABA, żelaza, cynku, miedzi i selenu.
Grupa czerwono-żółta
To osoby z włosami rudymi i jasnymi z zakresu blondu, także ciemny blond.
Jak to działa?
Niektóre z ciemnych blondynek podczas rozjaśniania nagminnie otrzymują kolor rudy, a inne kolor kurczakowy.
Jak łatwo się domyśleć, za rudy odpowiada bardzo duża ilość upakowanego barwnika czerwonego, a za "wielkanocny" żółtego.
Wiedząc, do jakiego koloru mamy skłonność, możemy mu zapobiegać, stosując farby z właściwie dobranymi pigmentami neutralizującymi.
Co ciekawe, odrębną - trudną kolorystycznie - grupą, są osoby ze złoto-rudym kolorem włosów, które nie posiadają barwnika brązowego, dlatego często popiel daje tutaj kolory zielone, podobnie zbyt głęboka natura, a barwy opalizujące wybijają pod rudziejący.
Dla tych osób przewidziano mieszanie odcieni opalizujących z ciepłą naturą i lekką domieszką popielu, np. Majirel 9 z 8,2 i odrobiną 8.1.
Grupa brunatna
Tutaj cała reszta, z włosami ciemnymi i bardzo ciemnymi, które odbarwiają się do rdzawych odcieni.
Stopień zniszczenia
Im bardziej wysuszony, szorstki włos tym jaśniejszy się wydaje.
Gdy łuski są gładkie, dobrze przylegają, włos wydaje się ciemniejszy.
Podobny efekt daje olejowanie włosów, które je wygładza, i jest nieraz mylnie brane za ich przyciemnienie.
Tymczasem, ani olejek rycynowy, ani inny nie jest w stanie wpłynąć na barwę włosa, o ile nie zawiera ekstraktów ziołowych, np. z orzecha włoskiego.
Wiek włosa
Włos dziecięcy jest cienki i delikatny. Swoją strukturę zaczyna zmieniać między 6 a 10 rokiem życia.
Dlatego, jeśli Twoja córcia ma trzy włoski na krzyż w wieku lat 9ciu, wcale nie musi takich mieć jako dorosła kobieta.
Kolor włosa kobiecego ustala się nawet do około 30stego roku życia.
Ustala, czyli może ciemnieć a także zmieniać odcień.
Później, czasem i wcześniej, może też siwieć.
Farbowanie
Amoniak nie zmienia koloru włosów.
Kolor się zmienia sam z siebie, i, gdy farbujemy, nie zauważamy, jak silnej uległ zmianie w międzyczasie, do chwili, gdy zapuścimy odrost większy niż ten centymetr czy dwa.
Co więcej, naturalny kolor jaśnieje pod wpływem słońca.
Ten nowy, w postaci odrostu, nie ma wystarczającej ilości czasu, aby zjaśnieć, więc odbieramy go jako ciemniejszy.
Bardzo ciekawe, jak byłam mała miałam taki ładny blond troszkę ciemny, ale nie był on bardzo, a teraz mi się zmienił i mam kolor szary, mysi ;) i genetycznie również parę siwych włosów na krzyż.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńMysi kolor ładnie łamie słoneczko :)
Olejek rycynowy nie przyciemnia? No nie wiem, gdy stosowałam kuracje na rzęsy tym olejkiem to moje jasne końcówki rzęs znacznie ściemniały. Na włosy pewnie też tak działa. Teraz to już sama nie wiem ;)
OdpowiedzUsuńByły przesuszone, skoro ściemniały tylko końcówki. Poza tym olejek chroni włos, więc także przed światłem słonecznym, które rozjaśnia rzęsy. Dodatkowo grubszy włos, bo wypielęgnowany, również zdaje się ciemniejszy.
Usuń:)
Bardzo ciekawy post ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post;) mam ciemne włosy, ale od pewnego czasu widzę w nich pojedyncze jaśniejsze, jakby złote włoski. Nie wiem czy to normalne, czy może już zaczynam siwieć?;p
OdpowiedzUsuńmoże to słońce je rozjaśnia? takie pasemka złociste często robią się wiosną i latem
UsuńU mnie czasem widać już srebrne nitki :P
Usuńno właśnie nie pasemka tylko pojedyncze włosy pomiędzy tymi naprawdę ciemnymi
UsuńWłos, gdy zaczyna siwieć, zwykle, u osób z grupy brunatnej, staje sie wpierw jakby złoto-rudawy. Jest sztywniejszy i trochę sterczy w porównaniu z innymi włosami.
UsuńNie ma reguły, kiedy siwiejemy, miewam klientki 18letnie z masą siwusków...
no to teraz się wystraszyłam:P dosyc dużo tych jaśniejszych włosów mam..
UsuńJa sie urodzilam z dlugimi(mialam najdluzsze wloski wsrod noworodkow :D, mama krecila mi loczka na oliwce), czarnymi wlosami, pozniej troche zjasnialy :/. Moj tata ma wlasnie czarne wlosy.
OdpowiedzUsuń:D
UsuńA ja urodziłam sie łysa jak kolano i pierwszy mech zyskałam w jako roczne dziecko... ^^
Natura chciala zebym miala dlugie wloski. Moje podobno zaslanialy mi oczka- szok :D. Szkoda, ze zjasnialy. Chcialabym miec naturalne czarne wlosy ;). Jednak jesli podalam sie do taty to szybko osiwieje :D. Mama ma krecone jak siostra i w kolorze rudawego jasnego brazu.
UsuńOjej;D
UsuńJa urodziłam sie z burza czarnych loków ;D to dopiero paradoks;D
Uwielbiam takie wpisy z licznymi informacjami o włosach;D
OdpowiedzUsuń:))
Usuńfajny post. ja ostatnio przeglądałam swoje stare zdjęcia i stwierdziłam, że kolor w ciągu ostatnich 6-7 lat bardzo mi się przyciemnił, nawet myślę, czy nie napisać o tym posta u siebie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Hm... Nie wiedziałam o tym:) Twoje posty ciągle czegoś uczą:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ciesze się, dziękuję!
UsuńBardzo ciekawy post, ja jak byłam mała miałam blond włosy później z biegiem lat mi ciemniały aż powstał ciemny brąz :)
OdpowiedzUsuńTak czesto bywa :)
UsuńMój synek jest jasnym blondynkiem, ale ma coraz wiecej ciemnobrązowych włosów pomiedzy tymi jasnymi, więc pewnie bedzie ciemniał.
Nareszcie mam potwierdzenie, że ciemnienie włosów od farby to mit. :) Nikt nie chce mi wierzyć, że mimo farbowań mogę mieć jaśniejsze włosy naturalne (zapuszczam kolor swój). Mam też dzięki Twojemu wpisowi dodatkowy powód w wyjaśnianiu co mi dolega, może wyjaśni się razem z tym tajemnica rozjaśnionych włosów przez naturę. Jak zaliczę już rok studiów to zajmę się sobą.
OdpowiedzUsuń^^
UsuńZgadzam się z powyższym postem, zwłaszcza w kwestii wlosów dzieci. Mój kuzyn jak kilkulatek byl blondynkiem z burzą loków (ciocia nawet zapuszaczała mu te włosy specjalnie, bo takie piękne) i co? Gdy tylko włosy zostały ścięte, uległy wyprostowaniu, a przy każdym kolejnym strzyżeniu przybierały coraz ciemniejszą barwę.
OdpowiedzUsuńObecnie kuzyn ma 20 lat i kruczoczarne, proste jak druty włosy.
Zmienił się całkowicie, zwłaszcza oglądając jego fotografie z dzieciństwa nikt by nie pomyslał że to właśnie on :)
Asia B.
:))
UsuńChciałabym tutaj jeszcze tylko dodać, że to nie kwestia ścięcia wyprostowała włosy, one już rosły proste :)
Hej, lekko zboczę z tematu posta..;) Widziałam w notkach, że podjęłaś się pozbycia z włosów mieszanki henny z indygo. Może napisałabyś coś więcej w poście, jak można osłabić kolor indygo na włosach, albo spłukać go chociaż częściowo, tak by był jaśniejszy;) Słyszałam też, że chantal color peel może pomóc na ten problem, jak to się ma do rzeczywistości? Albo może jak w zaciszu domu można pozbyć się tego z włosów;) To a konto powrotu do natury, oraz czasu kiedy nie musieliśmy przejmować się kolorem włosów;)
OdpowiedzUsuńNapisałam wszystko, co wiem na ten temat, czyli moczenie w wódce. Niestety nie ejst to pewna metoda i udała się tylko u jednej osoby. Obecnie nie podejmuję się zmian na włosach farbowanych henną już wcale, bo nie ma to sensu.
UsuńWszelkie rozjaśnianie henny daje zielony kolor, a color peel zwykle wcale jej nie rusza, albo powoduje silne zniszczenie bez efektów.
Niech Ci szybko rosną, abyś jak najszybciej pozbyła się henny!
Dzięki;) Oby rosły, bo żal się pozbyć włosów za łopatki i nie mam jakoś chęci ich męczyć, albo zazielenić. Może zostanę przy tym co mam jednak;)
Usuńbardzo ciekawy post, przyznam, że sama na temat barwników we włosach ostatnio trochę czytałam:) niestety pojawiły się u mnie pierwsze prawdziwe siwulce. są zupełnie białe, jak śnieg. i mają inną strukturę, są jakby grubsze i bardziej sztywne. całe szczęście przy moim naturalnym blondzie jeszcze ich nie widać, ale przyznaję, że nie jest to miłe uczucie, znaleźć taki włos na głowie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSiwe włosy są takie właśnie - inne. Przy blondzie zwykle pojawiają się póno, a jeśli już są to w niedużej ilości, więc może jeszcze dłuugo będziesz mogła udawać, że nie ma ich wcale.
Niestety już nie pamiętam, jaki mam kolor włosów, zbyt długo farbuję. Niby tylko szamponetkami i od kilka lat henną, ale regularnie. Pojawiły mi się pojedyncze siwe włosy, więc będę koloryzować dalej ;)
OdpowiedzUsuńGdyby mnie było dobrze w rudościach, chętnei bym pohennowała amlą ^^
Usuńw temacie henny to słyszałam, że u niektórych się zmywa po jakimś czasie całkowicie. czy to prawda? i jeśli spróbowałabym na jednym pasemku i by się zmyła to czy jest pewne, że zmyłaby się z całej głowy?
Usuńbardzo ciekawy post, świetnie to objaśniłaś..^^
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
:)))
UsuńMysiu a co zrobić żeby zahamować siwienie? Mam 26 lat i od jakichś 2-3 lat pojawiają się u mnie siwe włosy, mam wrażenie że coraz więcej. Witaminy biorę (aktualnie Vitapil), odżywiam się zdrowo, jedyne co przychodzi mi do głowy jeśli chodzi o przyczynę to stres...
OdpowiedzUsuńStres może nasilać ich pojawianie się, jesli ktoś ma do tego tendencje. Warto walczyć ze stresem. Wiadomo, że jest i będzie, ale aby minimalizować jego objawy, trzeba sprawiać sobie drobne przyjemności, które go łagodza, to może być kąpiel w wannie, czytanie ulubionej ksiażki czy wypad za miasto na rowerze, coś co sprawia Ci megaprzyjemność w ilości adekwatnej do ilości stresu... no wiem.. łatwo napisać ;)
UsuńJeśli nie jesteś w wybitnie stresującym momencie swojego życia, to siwienie może byc po prostu genetyczne i wtedy nic nie zrobisz.
Dziękuję za odpowiedz :) No niby staram się walczyć ze stresem, ale jak sama napisałaś... łatwo napisać ;) A te małe przyjemności np. czytanie, spacery z psem (mieszkam na wsi) staram się sobie sprawiać codziennie. Więc to pewnie na tyle co mogę zrobić. Na razie jeszcze są w takich ilościach, że staram się unikać farbowania, ale pewnie niedługo będzie to niemożliwe. Czy myślisz że henna albo farby Color&Soin byłyby dla mnie dobre? Chodzi mi o to, żeby jak najmniej niszczyły włosy no i były dość trwałe.
UsuńJa to mam inny problem.Mam ciemny blondynka mocno popielaty,naturalne wlosy.Kazda sklepowka tj:Londa,garnier,L'oreal,Wella itd z woda 9% daja mi wiewiorczy kolor,kazda:(.Nawet po prfofesjonalnej farbie Majirel z 9% oksydantem otrzymywalam to samo.I tak kiedys droga,kochana Mysia polecila mi Alfaparf odcien superrozjasniajacy 11.11 i 12% wode.I stal sie cud wlosy po raz pierwszy nie byly wsciekle rude tylko niestety bardzooo jasne ale i zolte.Ja juz nic nie rozumiem jaki Mysiu moje wlosy maja pigment??Czy skoro po 11.11 Alfaparf i 12% otrzymalam zolty bardzo jasny,nastepnym razem odrost naturalny powinnam robic samym 11.20 i 12%???Renata
OdpowiedzUsuńTeraz 11,21. Jak bedą dalej zolte, to 11,20 mieszane z 11,10.
UsuńMysiu, a wiesz może dlaczego moje naturalne włosy w kolorze zupełnie zimnego, popielatego blondu po kontakcie z woda utleniona 6% zamieniaja się w rude? Co znaczy ze utlenianie zabiera tylko szary barwnik i zostaje ten ciepły? Dlaczego nie na odwrót? Magda
OdpowiedzUsuńPonieważ włosy zbudowane są z barwników: czerwony, niebieski, żółty i ich kombinacja daje nam nasz osobisty naturalny kolor. Utlenianie wybija barwnik czerwony do pomarańćzu, więc nie może zabrac po prostu szarości. Po wybiciu do pomaranczu, tzreba na to miejsce wprowadzić brakują barwnik, który staje się modyfikatorem kolor, i jest to barwnik sztuczny- z farb.
UsuńJak zwykle bardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńMoje naturalne włosy były jasnobrązowe, z lekko połyskiem ktory raz wydawał się popielaty, to znów kasztanowy. A latem rozjaśnialy się do ciemnego blondu :)
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie byłam blondynka, teraz mam ciemny blond/mysi. Kolor mysi jest chyba jednym z najpopularniejszych wśród Polek:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że nie jest popularny, bo właścicielki zwykle go szybko czymś usuwają ;), tymczasem i ciemny mysi blond może być ładny, gdy włosy są zadbane :)
UsuńPojęcia nie miałam , że palenie może wpłynąć na siwienie włosa!ciekawy post, masz lekkość pisania, przyjemnie się czyta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :))
UsuńJa właśnie wracam do naturalnego koloru włosów po paru latach farbowania. Jestem zdziwiona bo myślałam, że będzie dużo ciemniejszy :)
OdpowiedzUsuńGratuluję poważnej decyzji i życzę powodzenia w zapuszczaniu! :))
UsuńTaką informację znalazłam kiedyś na wikipedii:
OdpowiedzUsuńProporcje składników chemicznych różnią się w zależności od koloru włosów. Włosy zawierają pewną ilość oleju, który różni się kolorem w zależności od koloru włosów.
Płowe włosy są najbogatsze w tlen i siarkę i najuboższe w węgiel i wodór;
brązowe włosy mają więcej węgla, a najmniej tlenu i siarki;
siwe włosy starszych ludzi zawierają znaczną większość fosforanu wapnia lub mączki kostnej.
:)
Tak w ogóle- bardzo ciekawy post :)Jak tam Ci idzie zapuszczanie naturalek?
:))) Bardzo ciekawe!
UsuńIdzie bardzo dobrze. Nie farbuję już 6,5 miesiąca. I wcale mnie nie kusi!
Podoba mi sie mój naturalny kolor, jestem ciekawa, jak zachowa się po lecie pełnym słońca ^^
A włosy całkiem szybko rosną, zaraz będę mogła pokazać kucyk!!!
To czekam na zdjęcie kucyka :) To świetnie, że jesteś zadowolona :)
UsuńMysiu, Ty to zmieniasz te fryzury :D
Usuńale i tak na razie chyba największe wrażenie zrobiło na mnie to Twoje krótkie cięcie. po prostu było rewelacyjne :D
od zawsze podobały mi się albo bardzoo długie, albo bardzoo krótkie włosy. moje na nieszczęście na długie są za cienkie, a na krótkie brakuje mi odwagi ; p
nowych rzeczy się dowiedziałam ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wyjaśniłaś gnębiące mnie zjawisko.
OdpowiedzUsuńDo niedawna nie wiedziałam co jest nie tak. Farbując na blond znałam zasady korygowania niechianych tonów z Twojego bloga (fiolet i niebieski) a i tak ciągle coś nie wychodziło jakj trzeba..
Farby opalizujące zamiast wychładzać i korygować kolor - podbijają rude tony. Popiele wybijają szarością lub zielenią, ale to na szczęscie da się wyprać. A ja nie widzę się w innych blonadach niż zimne, bo ciepłe mi zwyczajnie nie służą i podbijają cerę naczynkową do prosiaka;) Czy jest jeszcze jakaś inna droga do zimnego blondu bez powtarzania schematu 111 + kilkukrotne mycie?
Agata
Można jeszcze 111 mieszać z naturą, im więcej natury, tym mniej szarozielony efekt się uzyska.
Usuń:)
moja natura jak wyszła w odrostach tak mi się teraz mega podoba;) a jak jeszcze słonko złapie to już w ogóle będzie extra
OdpowiedzUsuńMysiu, dziękuję po raz kolejny za bardzo konkretne rady :) jeśli Ty mi nie pomożesz, to już chyba nikt ;) :P
OdpowiedzUsuńzrobię tak jak radzisz, ale mam pytanie - czy mogę zastąpić keratynę innymi proteinami (nie mam jej w swojej kolekcji półproduktów, mam np. kolagen i elastynę), albo czymś naturalnym, np. majonezem/żółtkiem? poza tym wczoraj farbowałam włosy henną, pisałaś mi kiedyś, że po hennie też trzeba dać proteiny, więc może przy następnym myciu zrobię im takie "spa" :P
dziękuję za odpowiedź :)
A a ja mam małę pasemko siwych włósów od 14 roku życia (obecnie to jedno) ale to pasemko pojawiło się w tym samym czasie co bielactwo w kilku innych miejscach na ciele. Mając ok lat 20 pokusiłam się jakieś 2-3 razy o farbowanie włosów, co ciekawe - farba nie pokryła tych siwych,
OdpowiedzUsuńPonadto nie wiem czy to wina farby ale przez kilka myć po ufarbowaniu włosów, miałam kolor taki jak bezpośrednio po fabowaniu, a późnie z każdym myciem jaśniał i aż w końcu zrobił się jaśniejszy niż moje naturalne włosy (jestem szatynką, trochę to taki mysi kolor). Taka sytuacja powtórzyła się przy kolejnych 2 farbowań, i od tamtej pory czyli przez jakieś 10 lat ani razu już nie zafarbowałam włosów, przede wszystkim dlatego że obawiałam się kolejny raz takiego efektu, ponadto moje włosy są osłabione genetycznie ze względu na łysienie androgenowe, i ten fakt sprawia iż jestem bardzo sceptynie nastawiona o wszelkich chemicznych zabiegów na włosy.
Natrafiłam na ten blog niespełna 3 miesiące temu, jestem pod wrażeniem Twojego profesjonalizmu i wiedzy.
Pozdrawiam
Akaata
Jak się urodziłam miałam czarne/granatowe :p włosy.
OdpowiedzUsuńPotem się wytarły i na ich miejscu pojawiły się jasne brązowe/szatynowe :)
Teraz są bardziej kasztanowe (latem bardziej rudawe, a zimą bardziej brunatne). :)
przecież to jest jasne że włosy nie zmieniają koloru od farbowania, tego sie nawet uczyć nie trzeba, tak na logikę przecież... no jak farba może wpływać na cebulki pod skrórą, albo na włosy które jeszcze nie wyrosły :o no nijak, krew mnie zalewa jak słysze że ktoś mówi "a kiedys byłam blondynką, rozjaśniłam i rosną mi czarne" >.< przecież to oko nasze tak odbiera barwy, robi się kontrast, dla przykładu moje włosy poziomu 5 , przy platynie WYDAJĄ SIĘ czarne, natomiast zafarbowane na czarno wydają się mysie ale jasne :P
OdpowiedzUsuńDobrze że piszesz takie rzeczy moze uświadomisz więcej ludzi :P
Prawda jest taka że farbowanie w jakimś stopniu wpływa na cebulki i u niektórych osób może się zmienić kolor. Pół biedy jak ściemnieje lub zjaśnieje ale może się też zdarzyć tak że będą rosły włosy bez koloru szare lub siwe. Dlatego lepiej nie farbować włosów w ogóle bo potem można tego żałować do końca życia.
Usuńa ja już nie chcę Cię męczyć mailem, więc tu zapytam. Ile czasu po hennie mogę zrobić trwałą? Kilka razy hennowałam, ostatnio w Wielkanoc. Czy już mi trwała 'złapie'?pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuńPowinna złapać.
UsuńMysiu.Czy moglabys kiedys zrobic jakis wpis o mixtonach wystepujacych w paletach kolorow farb profesjonalnych???Nigdzie na zadnym blogu czy w sieci,nie ma zadnych informacji na tem temat:(.Czy stosuje go sie jako domieszki do wlosow tylko naturalnych,czy na wlosy po rozjasniaczu mozna go dodawac do farb w celu zneutralizowania zoltka,lub innych niechcianych kolorow itp itd.Niedoswiadczonym mysle,ze taki wpis na pewno by cos pomogl.Nie mam bladego pojecia ile dodac go do farby londy profesjonalnej 9/0 60 ml.Kupilam mixton intensywnie fioletowy 0/66 Londy w celu dodania do koloru 9/0,producent jedynie wspomina,ze jest to bardzo intensywny pigment,i aby dodawac go w malych ilosciach,ale jakich juz nie napisal,wrrr:(Musze stonowac te zoltko jakos,pomoz prosze.Natka
OdpowiedzUsuńGiordani Gold jest naprawdę drogi w moich oczach. Fakt są promocje i można kupić te kosmetyki za 20-40 zł ale to nie zmienia faktu że wciąż jest drogi jak na moją kieszeń. :D
OdpowiedzUsuńhttp://dorota-nevergiveup.blogspot.com/
Jak się urodziłam, to byłam czarna, z każdym rokiem "jaśniałam":P
OdpowiedzUsuńPóźniej po malowaniu, rozjaśnianiu przez sporo czasu nadeszła chwila na dekoloryzację. Po tych wszytskich zabiegach mam obecnie piękne i naturalne brązy :P
Zauważcie, że wczesne siwienie może być objawem niedomogi tarczycy - obecnie jest to najczęściej Hashimoto. Regularne branie hormonu tarczycy hamuje ten proces. Piszę z doświadczenia - pierwsze siwe w II klasie liceum, dzisiaj mam 39 lat i nie siwieję dalej poza tymi 10 może włosami. Inne Hashimotki narzekają najczęściej na silne wypadanie, ale siwienie jest także ważnym sygnałem. Zdrówka!
OdpowiedzUsuńKadewu
ja po urodzeniu miałam kruczoczarne włosy :D
OdpowiedzUsuńświetny wpis :) zwłaszcza zdanie, ze kolor odrostu zwykle wydaje nam się ciemniejszy
OdpowiedzUsuńmnie tak właśnie jaśniały włosy od słońca, zawsze miałam refleksy w lecie, a teraz po farbowaniu to takie dziwne są
A ja gdzieś przeczytałam wypowiedź Nicole Kidman, że jako mała dziewczynka miała rude włosy a gdy zaczęła dojrzewać to rude zrobiły się blond. Czy to możliwe w ogóle? Czy wciska kit?
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać Twoje posty :) zawsze się czegoś interesującego dowiem.
OdpowiedzUsuńTeraz będę wiedziała jakie witaminy dostarczać włosom.
Choć bardzo przydałyby mi się jakieś suplementy na ich odżywienie albo coś.
A efekt rozjaśnionych włosów od słońca jest śliczny.
Od pewnego czasu obserwuję Twojego bloga i zamieszczasz tu naprawdę ciekawe rzeczy:-)Świetny artykuł - jestem na etapie zapuszczania naturalnego koloru włosów po dobrych kilku latach farbowania, więc będę miała okazję sprawdzić czy mój naturalny kolor rzeczywiście się zmienił. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWitam Wszystkich:)
OdpowiedzUsuńOd urodzenia byłem brunetem czyli już 25lat ale od jakiegoś roku przybywa mi rudych włosów może mi brakuje jakichś witamin lub złego szamponu używam pliss pomóżcie bo jakoś w rudych włosach mi nie do twarzy
Niestety, te rude włosy beda niedługo siwe. Przy ciemnych włosach tak się zmienia pigment - przez rudy. Te włosy powinny byc troche grubsze i sztywniejsze.
UsuńWitam mysiu mam problem. Jestem po dekoloryzacji. Mój naturalny kolor to taki słoneczny ciemny blond. Miałam juz odrost na ok. 12 cm i nie mogłam na siebie patrzeć... Udałam się do fryzjerki, gdzie ta podjęła próbę ściągnięcia koloru- mianowicie dekoloryzację. Nałożyła preparat na całą długość moich włosów (zarówna na mój naturalny kolor jak i na farbę). Końcowy efekt był taki, że wyszłam ruda! Ruda przez duże "R". Odcień marchewki z poświatą miedzi i złota! Okropieństwo! :(Fryzjerka nałożyła na to kolor ciemny popielaty blond. kolor całkiem całkiem, ale ten połysk został widoczny.. Szczególnie w naturalnym świetle i w słońcu. Minął już ponad miesiąc. Mam malutki odrost. I tu moje zdziwienie bo odrost jest rudy! Odcień taki jak po dekoloryzacji... :( Teraz ja pytam, gdzie zatem mój naturalny kolor włosów? Dlaczego mi nie odrastają moje włosy, tylko takie rude??? Czy to wina fryzjerki, że nałożyła mi ten preparat na moje naturalne włosy? Czy ten preparat wyżarł mój naturalny pigment z włosa i zawsze już taka będę? Proszę o pomoc! Bo teraz wyglądam niczym hybryda...- w połowie człowiek, w połowie kosmita... :(
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam czarne bardzo ciemnie a teraz mi brązowieją w ogóle nie farbuje mi to nie przeszkadza Pozdrawiam ^.~
OdpowiedzUsuńWitam mysiu mam problem. Jestem po dekoloryzacji. Mój naturalny kolor to taki słoneczny ciemny blond. Miałam juz odrost na ok. 12 cm i nie mogłam na siebie patrzeć... Udałam się do fryzjerki, gdzie ta podjęła próbę ściągnięcia koloru- mianowicie dekoloryzację. Nałożyła preparat na całą długość moich włosów (zarówna na mój naturalny kolor jak i na farbę). Końcowy efekt był taki, że wyszłam ruda! Ruda przez duże "R". Odcień marchewki z poświatą miedzi i złota! Okropieństwo! :(Fryzjerka nałożyła na to kolor ciemny popielaty blond. kolor całkiem całkiem, ale ten połysk został widoczny.. Szczególnie w naturalnym świetle i w słońcu. Minął już ponad miesiąc. Mam malutki odrost. I tu moje zdziwienie bo odrost jest rudy! Odcień taki jak po dekoloryzacji... :( Teraz ja pytam, gdzie zatem mój naturalny kolor włosów? Dlaczego mi nie odrastają moje włosy, tylko takie rude??? Czy to wina fryzjerki, że nałożyła mi ten preparat na moje naturalne włosy? Czy ten preparat wyżarł mój naturalny pigment z włosa i zawsze już taka będę? Proszę o pomoc! Bo teraz wyglądam niczym hybryda...- w połowie człowiek, w połowie kosmita... :( PONAWIAM POST!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWitam Czy jest możliwe żeby włosy po jednym farbowaniu zmieniły kolor??? Naturalne włosy mam ciemno brązowe a odrosty są jakieś takie szaro-siwe. Jestem załamana nie wiem dlaczego tak się stało...
OdpowiedzUsuńCo to za post, by tyle czasu czekać na odpisanie? Ja rozumiem praca, szkola, rodzina. Ale jak ktos sie podejmuje takiego przedsięwzięcia to nalezy się z niego wywiązywać, a nie wchodzić tu raz na rok! nie polecam nikomu! Sa lepsze blogi. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam ja mam takie pytanie jestem chłopakiem i mam problem ponieważ mam rudawo złoty kolor włosów... Prosze pomóżcie mi zmienić go na inny aby tylko nie był rudy czytałem troche że mam za mało eumelaniny... nie chce sie malowac bo to wyglądało by strasznie tym bardziej ze mam krótkie włosy.. jak moge zmienic kolor włosów bardziej naturalnie lub jakies leki?? Pomóżcie czekam na odpowiedz. Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWitam, bardzo ciekawy artykul! Natknelam sie na niego bo szukam sposobu na znalezienie odpowiedniej farby, zeby moje wlosy nie byly rude ( moj naturalny kolor to ciemny blond). Walcze z tym juz naprawde dlugo i nie mam pomyslow, prosze o rade. Uzywalam juz roznych farb marki Loreal oraz innych dostepnych w sklepach. Kolor jaki chcialabym uzyskac to wlasnie ciemny blond zblizony do mojego naturalnego koloru. Niestety mam juz szare wlosy mimo mlodego wieku wiec musze je farbowac. Uzywam wiec kolorow typu braz, ciemny blond, sredni braz itp numerowo to chyba miedzy 8 a 9 jesli dobrze pamietam. Nawet jesli kilka dni po farbowaniu sa w miare brazowe to po paru myciach zaraz pojawia sie rudy paskudny odcien. Doprowadza mnie to do szalu. Najgorzej wyglada to w sloncu bo wtedy blyszczy sie ten koloru na rudo, masakra.Kupuje nawet tak zwane odcienie chlodne, zeby nie bylo w nich tego zlotego pigmentu - bez powodzenia. natalia
OdpowiedzUsuń