poniedziałek, 19 listopada 2012

Wasze włosy u Mysi. Wioletta.

Naturalny kolor.
Przed zabiegiem.
Wioletta zapuściła całkiem swoje naturalne włosy, ale uznała, że zupełnie jej nie pasują.
Czuła się w nich smutno i nijako.

Przyjechała do mnie na koloryzację aż z... Gdyni.

Prosiła o śliwkę, ale zdecydowałyśmy się na odcienie bursztynu z refleksami.

Wyszło bardzo delikatnie, wciąż naturalnie, ale potrzeba zmian została zaspokojona ;)


Pielęgnacja

Szampon Cien do włosów delikatnych i cienkich 2x
Odżywka: Hegron z różową nakrętką.

Koloryzacja

Baza: Schwarzkopf Natural&Easy 545 Cynamonowy Ciepły Blond z wodą 9%



Refleksy: Garnier Color Naturals 8 z dosypką rozjaśniacza Joanna Platinum z wodą 9%

Kładzione na folię, drobno wybierane, na całej długości, korona głowy.


Efekt końcowy
Refleksy widać jako delikatne niteczki rozjaśnienia, a nie jak przy balejażu:
Delikatne fale typu 2A.
Jeszcze słabo wygniecione z żelu, za mocno zdefiniowane ;)
A to zdjęcia nadesłane przez Wiolę.





________________________________
Więcej metamorfoz z moich rękach w etykiecie: Wasze włosy u Mysi.
Chcesz, żebym zrobiła Twoje włosy? Spotkaj się z Mysią

28 komentarzy:

  1. Bardzo podoba mi się kolor na zdjęciu trzecim od końca ;)
    a jak określiłabyś jej naturalny kolor? mam podobny i nie jestem pewna jaki to poziom

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda pięknie:) oo z Gdyni ja też jestem:p

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i przyjechała aż Gdyni, ale warto było:)!!!
    Jakbym miała więcej kasy to na pewno też wybrałabym się do Cb:)!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny naturalny efekt!

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałaś rację z wyborem koloru - wspaniale wydobył odcień karnacji. Wygląda bardzo naturalnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyszedł bardzo ładny, naturalny kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze raz ja:)
    Nie wiem czy tu tak mogę, ale widząc te wspaniałe fale Wioletty ♥ ...nasuwa mi się pytanie... Czy suszenie fal suszarką z dyfuzorem nie niszczy włosów? Pytam, bo zamierzam kupić sobie taką suszarkę:) Czy żel w jakiś sposób ochrania włosy podczas suszenia? Szczerze mówiąc to przy ostatniej próbie wydobycia fal ze swoich włosów suszyłam zwykłą suszarką (tylko suszenie trwało ok. półtorej godziny, jak nie dłużej:)) z najsłabszym nawiewem: zimno-ciepło. Niestety, próba okazała się być nieudana (po odciśnięciu żelu), fale były nijakie i napuszone:/... No i takie włosy próbowałam rozczesać, bo chciałam je upiąć w koczek:|... Czesząc włosy miałam wrażenie jakby każdy jeden włos uległ zniszczeniu i ułamaniu:|... Rozumiem, że nawet jeśli fale nie wyjdą to nie można uczesać włosów w jakąś fryzurkę?
    Przepraszam, że trochę nie na temat...
    Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Włosy się pewnie spuszyły, bo nie było dyfuzora.

      Dyfuzor nie niszczy włosów, o ile stosujemy najdelikatniejszy nawiew i nie gorący, ale taki ciepławy. Właściwa pielęgnacja zabezpiecza włosy przed zniszczeniem, a żel trzyma je w kupie. Ale metoda prób i błędów trzeba dobrać sobie właściwy stylizator.

      Jeżeli fale nie wyjdą, warto je po prostu upiąć ;) Jeżeli to fale, niesklejone żelem, to można je delikatnie rozczesać i spiąć.

      Nie ma za co :)

      Usuń
    2. Zmotywowałaś mnie do zakupienia suszarki z dyfuzorem:D
      Dziękuję za odpowiedź:)
      Będę dalej próbować:D
      Pozdrawiam:*

      Usuń
  8. Bardzo na plus. Kolor "ożył", włosy się błyszczą. Jednak naturalny kolor nie zawsze jest najbardziej korzystny.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny kolor wyszedł. O wiele ładniejszy niż naturalny

    OdpowiedzUsuń
  10. Sama sprawiłabym sobie coś podobnego :)
    Pozdrawiam
    Róża

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam, gdy przez swoje rady dajesz innym radość,dlatego tak bardzo lubię tutaj zaglądać!
    Aż milutko się na sercu robi :D
    Póki co,ja walczę o moje fale, aczkolwiek jeszcze muszę się z nimi dobrze porozumieć. Mam nadzieję, ze teraz będzie już tylko lepiej.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Subtelny, ale ładny efekt. Jak zwykle udana zmiana ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Hej,

    Dodałam Twojego bloga do obserwowanych, bo piszesz bardzo fachowo i jesteś moją inspiracją ;) kiedyś zaproszę na swojego bloga, ale jestem dopiero początkujaca i muszę się zaprzyjaźnić z bloggerem ;)

    Ale piszę w innej sprawie.Jako że znasz się na włosach, postanowiłam napisać o swoim problemie "włosowym". Otóż ok. miesiąc temu zrobiłam sobie trwałą, jednak loczki mi nie pasują i chciałabym mieć znowu proste... Czy to możliwe, aby wyprostować jakoś trwałą czy pozostaje tylko ścięcie włosów i czekanie, aż odrosną? Znalazłam w internecie sposób na trwałą, ale czy jest on bezpieczny z Twojego punktu widzenia? Wierzę, że skoro robisz takie cuda dziewczynom z włosów, to dla mnie też może znajdzie się jakaś rada.

    A oto ten wygooglowany sposób:
    "Użyłam płyny 1 i 2 celia do włosów słabych , cienkich i zniszczonych konkretnie jedwabny z keratyną, kosztuje koło 6-7 zł i dodają świetną odżywkę po trwałej.
    A trwałą zrobiłam tak.
    Pomoczyłam całe włosy i powycierałam ręcznikiem tak żeby były wilgotne, potem pasmo po paśmie mama i siostra rozczesywały i nakładały pędzlem do farby płyn i tak całe włosy i potem 20 min cały czas czesały i czesały tak żeby były proste spłukałam nałożyłyśmy 2 płyn, potrzymałam 10-15 min tak jak zalecane i spłukałam dokładnie. Potem odżywka 10 min i koniec."

    Czy po czymś takim włosy nie wypadną? Co o tym sądzisz? Może znasz jakiś inny sposob na wyprostowanie włosów? Pomocy, jesteś moją ostatnią deską ratunku, fryzjerzy z miasteczka na pewno zalecą ścięcie włosów :((( I tak zapuszczam naturalne, ale wolałabym je podcinac co jakiś czas, a nie od razu wszystkie farbowańce, na których mam trwałą...:(

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny kolor! Jak z reklamy!

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekny kolor :) też ostatnio przyciemniałam włosy do naturalnych, ale wyszedł jakiś rudawy, jednak postanowilam przemeczyc sie pol roku czasu i wtedy dopiero cos zrobic z wlosami. Mam do Ciebie pytanie- które szampony szybciej wypłukują ciemną farbe z włosów- te z SLS (np. drogeryjny loreal elseve), czy bez SLS (np. właśnie Natura Siberica). Mam teraz ciemny blond który brzydko sie spłukuje (na rudawo), dlatego chciałabym korzystac z szamponu, który nie wypłukuje farby z włosów. Jak na razie używam loreal elseve bo boję się jak moje włosy zareaguja na nagłą zmianę szamponu na Natura siberica i co się stanie z ich kolorem. Karolina :)

    OdpowiedzUsuń