Pigmentacja a prekoloryzacja. Trwałe przyciemnianie.

Zdarza się, że po erze jaśniutkich kolorków mamy ochotę na coś ciemniejszego. I to znacznie ciemniejszego, ale okazuje się, że zejście z poziomu 10 na 7 wcale nie jest proste, bo położona farba nie łapie równomiernie, wychodzi szarobrudno albo spłukuje po 3 myciach całkiem. Co wtedy? 

Wtedy z pomocą przychodzi nam zabieg pigmentacji. Bardzo łatwy w wykonaniu i generalnie całkiem tani w warunkach domowych, a już na pewno tańszy niż u fryzjera.

Pigmentację stosujemy dla trwałego przyciemnienia o minimum 2 tony, a najlepiej 3 i więcej.

Prepigmentacja

Wykonujemy na całości włosów przy schodzeniu do ciemniejszego koloru, np. z jasnego blondu na ciemny blond, z bardzo jasnego blondu na jasny brąz itd.

Repigmentacja

Wykonujemy na końcach, środkowej części włosa celem przyciemnienia  końcówek oraz wierzchnich partii do odcienia reszty włosów.

Oba zabiegi wykonuje się identycznie.

Prekoloryzacja

Fryzjerski, profesjonalny sposób. Wykonuje się na całości włosów. 

Należy nabyć w hurtowni fryzjerskiej odpowiedni kolor pigmentu, tak zwany korektor koloru.

SPOSÓB PIERWSZY  - Domowy

PIGMENTACJA

KROK 1 - Zakupienie dwóch farb

Farba numer 1 do samej pigmentacji

Najlepiej profesjonalna!, ostatecznie drogeryjna.

Wybieramy farbę o ton jaśniejszą, niż chcemy ostatecznie uzyskać, np. jeśli przyciemniamy do jasnego brązu, wybieramy ciemny blond. 

Wybieramy farbę z zakresu podstawowego, czyli bez odcienia, np. ciemny blond 7.0, jasny brąz 6.0

Zwróćmy uwagę, żeby to było z "zerem" a nie goły numer, czyli powiedzmy 5-0 a nie 5. A to dlatego, że farby z zerem są bardziej napigmentowane, jakby podwójnie, przeznaczone do włosów siwych, a takie nas interesują, jeśli chcemy trwale wprowadzić pigment.

Farba numer 2 do nadania właściwego koloru

Farba zwykła, w kolorze, który nas docelowo interesuje, z odcieniem, np. 6.1 czy 7.43

Stosujemy ją z utleniaczem 6%.

Farba nr1 i nr2 muszą być z tej samej firmy i tego samego gatunku (obie profesjonalne lub obie drogeryjne)

KROK 2 - Zabieg

Nakładamy farbę numer 1 na lekko zwilżone włosy na 15-20 minut.

Farbę profesjonalną nakładamy bez utleniacza.

Farbę drogeryjną z utleniaczem 1,5-1,8% (otrzymyjemy go z rozcieńczenia mleczka utleniającego dołączonego do farby)

Po upływie czasu nic nie zmywamy!

Farbę nr 2 rozrabiamy z utleniaczem 6%.

Nakładamy na farbę numer 1, farbę numer 2.

Farbę nr 2 trzymamy tyle czasu, ile określił producent.

Po upływie wymaganego czasu postępujemy jak po każdej koloryzacji. 

SPOSÓB DRUGI - PROFESJONALNY

PREKOLORYZACJA

Należy zakupić korektor koloru, czyli odpowiedni pigment:

żółty - do przyciemniania z poziomu 8,9,10 na niższe 

pomarańczowy - do przyciemniania z poziomu 6,7 na niższe

czerwony z pomarańczowym pół na pół - dla poziomu 5 na niższy

czerwony - do przyciemniania z poziomu 4 na niższe

Najbezpieczniejszą metodą jest pomieszanie pół na pół odcienia żołtego z pomarańczowym.

Niewielką ilość korektora (parę centymetrów z tubki) mieszamy z ciepłą wodą i nakładamy na suche włosy.

Suszymy suszarką włosy z tą mieszanką, gdy wyschną, nakładamy farbę z odcieniem 

Efekty

Po prawidłowo wykonanej pigmentacji, kolor włosów powinien prezentować się wyśmienicie, być głęboki i lśniący. Włosy powinny sprawiać wrażenie, jakby były zdrowsze i grubsze. Kolor nie będzie się wypłukiwał.

Zabieg nie jest inwazyjny, ale nie powinien byc wykonywany na bardzo zniszczonych włosach. 

Po pigmentacji kolor może być odrobinę ciemniejszy niż sie spodziewałyśmy, ale dojdzie on do poziomu, który wybrałyśmy po paru myciach.

Pigmentacja pod lupą

Dlaczego to się robi akurat tak, a nie inaczej? Po co te kombinacje z nakładaniem jednego na drugie? Ze zmianą stężenia wody?

Otóż po to, że każdy barwnik ma inną wielkość czasteczki. Te mniejsze łatwo się wprowadza, ale równie łatwo gubi, dlatego zabieg jest dwuetapow, żeby zamknąć we włosie wszystkie interesujące nas pigmenty.

Przyciemnianie bez wcześniejszej pigmentacji

Możemy przyciemnić włosy farbą bez wcześniejszej pigmentacji, trzymając się dwóch zasad:

zasada pierwsza: wybieramy ciepły odcień farby, a na pewno cieplejszy niż chcemy uzyskać

zasada druga: farbujemy dwuetapowo. Pierwszy raz z utleniaczem 6%. Po spłukaniu farby i wysuszeniu włosów, nakładamy farbę po raz drugi z wodą 1,5%. 

Czasem wystarcza tylko etap pierwszy. Jeśli natężenie koloru nam odpowiada, nie musimy nakładać farby drugi raz. Niestety tak wykonany zabieg spłucze się szybciej niż tradycyjny, ale farbowanie tego typu powinno się utrwalić po 2-3 razach. 

Ten rodzaj zabiegu najlepiej przeprowadzić przy pomocy farby półtrwałej, czyli wszystkie typu do 24myc. Nazwa jest myląca, bo produkty te tak naprawdę farbują trwale, ale  wbudowują pigmenty na innym poziomie, bliżej powierzchni włosa.

Moja przygoda z pigmentacją

Po opracowaniu tego tematu, śmiało mogę stwierdzić, dlaczego po nałożeniu złocistego średniego blondu na bardzo jasny blond neutralny, otrzymałam bardzo ciemny chłodny kolor. 

Chciałam uzyskać cieplejszy odcień blondu, ale niekoniecznie ciemniejszy. Zakupiłam Schwarzkopf Perfect Mousse 950 jasny blond złocisty. Powinnam była wziąć poprawkę na to, że pianki wychodza o ton ciemniej, więc w praktyce byłby to średni blond złocisty.

Piankę nałożyłam po całości, na pełny czas. Zamiast na odrosty i chwilę po reszcie.

Uzyskałam ciemny zimny blond, bardzo błyszczący. Ale byłam zdruzgotana, bo nie był to kolor na jaki liczyłam. Teraz wiem, co się wtedy wydarzyło :)

Przed pigmentacją

Po pigmentacji