Przed |
Takie postępowanie bardzo zniszczyło jej końcówki i powykruszało je na długości...
Tymczasem włosy Magdy mają bardzo kobiece, delikatne fale, wprost wymarzone na wakacje ;)
Zobaczcie same, jak efektownie może wyglądać taki niewymuszony skręt.
Włosy Magdy były w dotyku bardzo szorstkie i sztywne. Końcówki na długości do 15 centymetrów twarde i sterczące jak patyki.
Pielęgnacja Magdy polegała na użytkowaniu silikonowego szamponu i jakiejś odżywki, która wpadła w ręce. Zwykle były to maseczki proteinowe, które zamiast zmiękczyć włosy, jeszcze bardziej je oklejały.
Dlatego w leczeniu zastosowałam zmiękczające odżywki i maski po uprzednim dokładnym oczyszczeniu włosów.
Jak dokładnie oczyścić włosy?
Użyć prostego szamponu, czyli najlepiej najtańszego, jeśli takiego nie mamy, niech będzie to żel pod prysznic lub mydło do rąk w płynie. Zadziałają podobnie. Po spienieniu trzymamy parę minut taki produkt na włosach. Bez obaw- nie odpadną. Potem wystarczy zastosować intensywne odżywianie. Włosy przyjmą wszystkie składniki w sposób doskonały :)
1. oczyszczanie - o ile pamiętam, Barwa Naturalna
2. omo - mycie odżywką aloesową profesjonalną Forte Sweden -> szampon regenerujący z Love2mix -> balsam marokański z olejem arganowym z Planeta Organica plus BingoSpa Arganowa kuracja - na 10-15 minut pod czepek.
3. balsam fiński Planeta Organica jako bs.
Włosy podcięte ok 4 centymetry.
Stylizacja na żel mrożący z Joanny - niewielka ilość na bardzo mokre włosy.
Po wysuszeniu dyfuzorem, włosy odgniecione i lekko rozczesane szerokim grzebieniem, roztrzepane palcami.
Efekt końcowy
_________________________________________
Spodobała Ci się metamorfoza?
Zapraszam pod mój grzebień! KLIK
_________________________________________
śliczny, delikatny skręt :) Magda, wyrzuć prostownicę! :D
OdpowiedzUsuńWłosy jak moje ;) znaczy nigdy nie miałam tendencji do regularnego używania prostownicy, ale takie od fryzjera wyprostowane - miodzio . Takie naturalne fale - piekne , ponoć , choć takie właśnie włosy maja tendencje do puszenia , dziwnego reagowania na wilgoć ... A to jest męczące . Pewnie ułożone wyglądają pięknie , ale chodzic tak na codzień - kończy sie uczuciem rozkosmania .
OdpowiedzUsuńPowinnam przyjrzeć sie pielęgnacji , bo nigdy dość nawilżenia !
Zgadzam się, sama mam włosy trochę podobne. Pięknie wyglądają i się skręcają, gdy są mokre, ale gdy zaczynają schnąć, wyglądam jak mop ze strączkami - sam puch i objętość taka, że trudno to złapać nawet obiema dłoniami... Ale tutaj, na zdjęciu, efekt jest piękny :)
Usuńoj mają taką tendencję, ale można przeżyć ;-) zawsze lepiej swoje lekkie fale niż wyprostowane luny (tzn. jak komuś pasują do twarzy proste włosy, ale naturalnie proste, to tylko się cieszyć :D )
Usuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńUrocze:) Prostownica to zło niestety. A jak sama właścicielka włosów się czuła w takiej wersji ,,krzywej''? :)
OdpowiedzUsuńidealnie taki sam przypadek jak mój;) właśnie walczę z chęcią sięgnięcia po prostownicę.. co prawda mam dużo krótsze włosy:)
OdpowiedzUsuńa mam tak sztywne włosy..w sensie twarde takie , próbuje wszystkiego jednak teraz postaram się jakieś płukanki ziołowe zastosować;)
Denerwują mnie tego typu wpisy! Ja muszę się napocić i nakombinować, żeby takie fale mieć, a posiadaczki takiego naturalnego skrętu uparcie niszczą go prostownicą. Jawna niesprawiedliwość :) Metamorfoza boska, włosy wyglądają 100x lepiej i dodatkowo mają modne ostatnio fale. Ładnie i na czasie - połączenie idealne ;)
OdpowiedzUsuńBo tak to już jest :) Jak ktoś ma proste włosy to kręci, jak kręcone to prostuje ^^
UsuńJa mam proste i nie krece
UsuńPrześliczne fale, zdecydowanie lepszy efekt niż po prostownicy. Widać, że włosy odżyły:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny efekt.
OdpowiedzUsuńMa na prawdę gęste i ładne fale.
Ja również kiedyś codziennie prostowałam włosy, czego bardzo żałuję...
Piękne fale!!! <3
OdpowiedzUsuńA te suche strzępki na początku a fu a fu!
Piękne fale!
OdpowiedzUsuńpiękny kolor włosów ,czy to naturalny ?
OdpowiedzUsuńPrzepiękne fale i zdrowy również po metamorfozie wyglądają wspaniale, świetnie wyszło zamaskowanie długotrwałego maltretowania ich tą nieszczęsną prostownicą!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, naturalne fale. Wyprostowane niestety (?) nie podobają mi się.
OdpowiedzUsuńjak zwykle efekt powalający, jaka ilość włosów:)
OdpowiedzUsuńProstownica to najgorsze zło!Prostowałam kiedyś włosy codziennie i do tej chwili tego żałuję. Więc jeśli właścicielka włosów ze zdjęcia to czyta, to niech wyrzuci to urządzenie! Włosy się odwdzięczą :)
OdpowiedzUsuńwłosy jak marzenie, zawsze takie chciałam
OdpowiedzUsuńJak zwykle ręce, które leczą ;), świetna przemiana:. Zastanowił mnie ten balsam fiński, moje loki lubią balsam aleppo z planety organici, wymieszany z żelem, z Bielendy, nie wiem jednak, czy nie robię im krzywdy? Bo to jednak coś ds. niby...ale zmienia je z ptasiego gniazda w gładziutkie lśniące loki, bez żadnego puchu, więc trudno się powstrzymać. Mysiu, można tak robić, nie zaszkodzi? Z góry dziękuję za odpowiedź, M.
OdpowiedzUsuńDo spłukiwania, bo dość ciężka, może przetłuścić włosy i oklapną, stąd producent każe zmywac, ale przy włosach bardziej suchych, wymagajacych zabezpieczenia, odżywki ds dobrze spisują się jako bs :)
UsuńDziękuję pieknie :)
oj znam ten ból, sama się sobie nie podobam w kręconych włosach :) dopiero jak odrosły na tyle, że przy twarzy są proste jestem w stanie je zaakceptować :) włosy Magdy są przepiękne :) w wersji falowanej bardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńWitam. Mój naturalny kolor włosów to jasny "mysi" blond. Mam zielone oczy i ciemne brwi i rzęsy, opalam się na brązowo. Od zawsze pragnęłam mieć ciemne włosy i pofarbowałam moje cienkie i bardzo delikatne włosy na kolor czarny, niestety odrosty wyglądały okropnie, 2 razy w miesiącu musiałam je farbować, powoli chciałam je rozjaśniać i kupowałam farby w różnych odcieniach brązu, ale i tak wciąż były bardzo ciemnie. W końcu zdecydowałam się na dekoloryzację, nie byłam zadowolona z jej efektu gdyż fryzjerka po dekoloryzacji nałożyła zbyt ciemną farbę. Po jakimś czasie zdecydowałam się drugi raz na ten zabieg. Fryzjerka nałożyła mi na włosy toner w odcieniu kasztanowym. W ogólne nie czułam się w takim kolorze włosów. Od tej pory używałam wielu farb od bardzo jasnych blondów, które w ogóle nie rozjaśniały moich włosów po ciemne blondy, jasne brązy. Ostatnimi farbami, których używałam to farby firmy Casting Crème Gloss L'Oréal Paris dcienie 613 Mroźne Mochaccino i 600 Ciemny Blond. Niestety te farby bardzo szybko wypłukują się z moich włosów zostawiając okropny żółto-zielono-brązowy odcień. Tydzień temu w desperacji nałożyłam farbę Joanna mleczna czekolada, która do mieszanki kolorów dołożyła jeszcze rudawy odcień. Bardzo proszę o pomoc. Moim marzeniem jest kolor włosów Natalie Portman w reklamie Dior. Kolor pozbawiony rudych i zielonych refleksów. Jesteś moją jedyną nadzieją. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam Karolina.
OdpowiedzUsuńNie jestem Ci w stanie pomóc. Nie widzę Twoich włosów.
UsuńPodejrzewam, że należy zdjąć nadmiar kolorów, kt sie nalozyl, lekką kapielą i dopiero wychłodzić profesjonalna farba, np. majirel 6.1
Nie zały efekt. Ładnie jej się pofalowały. Przekonało to Magdę do loków??
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTak, przyznała, że gdyby umiała sobie tak ułozyć włosy sama codziennie, to nawet nie spojrzałaby na prostownicę ;)
Oby Magda nauczyła się żyć bez prostownicy, bo ma naprawdę piękne i gęste włosy.
OdpowiedzUsuńEfekt Twojej pracy jak zwykle przepiękny. Marzą mi się takie fale. Ale stylizacja mi nie wychodzi :((
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPróbuj, aż się uda.
och ... co ja bym dała za taki skręt ... !! Pięknie !Pozdrawiam Lena
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają pofalowane!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne delikatne fale! Zabrać jej prostownicę :P
OdpowiedzUsuńAnomalia
Rzeczywiście ładny efekt. Moim zdaniem Magda powinna nosić fale,bo wtedy jej włosy wyglądają na gęściejsze i zdrowsze niż w wersji wyprostowanej.
OdpowiedzUsuńCudny kolor i fale.
OdpowiedzUsuńKadewu
Ja już nigdy w życiu nie użyję prostownicy :)
OdpowiedzUsuńMysiu, kiedy można liczyć na to że pojawisz się we Wrocławiu w celach dopieszczenia włosów swoich klientek, a nie leżenia w szpitalu? :)
OdpowiedzUsuńNiestety, zdrowie pokrzyżowało mi plany i zamiast być w wakacje, będę dopiero jakoś na jesieni.
UsuńWow różnica bagatelna! aż zjada mnie zazdrość:)
OdpowiedzUsuńświetna robota :)
OdpowiedzUsuńA ja chyba robię coś źle. Zdecydowanie włosy mam falowane, ALE. Myję Shaumą z kofeiną, nakładam później odżywkę Garnier z awokado i masłem karite i... ściana. W ogóle mi się włosy nie definiują - ani wtedy, kiedy je rozczeszę i wgniotę jakiś żel (taki najprostszy, najtańszy), ani kiedy nie rozczeszę i wgniotę, ani na piankę, ani jak je zostawię w spokoju rozczesane i nierozczesane. Zdecydowanie nie są proste, ale o falach na całej długości trudno mówić... A jeśli już osiągnę fale poprzez gniecenie, żelowanie, suszenie, to mam posklejane strąki, które mogę albo umyć jeszcze raz, albo związać, bo do niczego innego się nie nadają. Może ja sobie wkręcam te fale...?
OdpowiedzUsuńPrzeczesz włosy ręką i to, co wypadnie ułóż na czyms bialym, np umywalce. Ocen kształt włosa. Jeśli ma kształt litery s slalomu itp, to masz fale. Prosty włos jest zwyczajnie prosty ;)
UsuńMoże akurat emolienty nie są dla Ciebie. Próbuj innych odżywek, doproteinuj włosy. Nie każde włosy kochają Garniera Karite. Może brakuje czegoś bez spłukiwania?
Bez spłukiwania mam Isanę w sprayu z olejkiem arganowym i masłem Shea. I są zdecydowanie S-owate, jak je wyciągnę i gdzieś położę;) Dla mnie emolienty i proteiny to słowa może nieobce, ale nie mam pojęcia, jak ich szukać w odżywkach... Dziękuję za odpowiedź!
UsuńWydaje mi się, albo Magda miała jakieś makabryczne cieniowanie, na wyprostowanych włosach ze zdjęcia wygląda niezbyt atrakcyjnie... Efekt po piękny (przycięte!), skręt niezbyt mocny, ale całkiem regularny i ładnie wygląda =) a wiele dziewczyn nawet sobie nie zdaje sprawy że może mieć tak pięknie falowane włosy i sięga po prostownicę.
OdpowiedzUsuńJa bardzo długo prostowałam moje falowane włosy, a chciałam żeby po prostu były gładkie, nie proste. Do tej pory nie umiem tego efektu osiągnąć, zazdroszczę prostowłosym gładkiej czupryny, a sama żyję z aureolą odstających włosków...
To zmora każdej kręconowłosej - dyscyplina ;)
UsuńSzukaj wśród kosmetyków bez spłukiwania, właściwy scali kosmyki dajac efekt gładkich fal.
I tak- Magda miała koszmarne cieniowane z dodatkiem skruszu.
o wiele lepiej be z prostowania. piekne fale
OdpowiedzUsuńJakbym widziała swoje włosy. Ani proste, ani kręcone :(
OdpowiedzUsuńKiedyś chciałam, żeby były bardziej proste, teraz, aby były bardziej kręcone. Tymczasem moje włosy mają to gdzieś i żyją swoim życiem.
:) Nic na siłę.
UsuńSiwent i pomocny post :) musze wypróbować to ze zwykłym żelem :) Uzyskałaś świetny efekt :)
OdpowiedzUsuńIm delikatniejszy żel w takim wypadku, tym lepszy.
UsuńDziękuję :)
Mysiu, kochana, ja mam inny problem - niesamowicie podoba mi się majirel 9.13 na moich włosach, jednak zawsze wychodzi mi on zielonkawo, mimo, że nie kładę go na żółte / złociste włosy. Próbowałam alternatywnie 9.23, ale efekt mi nie odpowiada wcale (wgl fiolety jakoś dziwnie wychodzą na moich kłaczkach). I nie wiem, co zrobić, by móc używać tego 9.13 bez obawy o zieloną poświatę, bo ten kolor (9.13) to mój ideał (dwa razy wyszedł mi normalnie - popielato z nutą złota a teraz za każdym razem mam zielone coś ;-((((
OdpowiedzUsuńAch, Mysiu, ten kolor modelki z tego postu to jak byś określiła numeracją? bo też jest boski i jeśli z tym moim 9,13 byłoby dużo zachodu to jestem nastawiona na ten miodowy? miedziany? Jaki to jest? Poziom chyba 8-my? z Majirela można by coś pomieszać, zeby taki uzyskać? No nie mogę się naparzeć na ten kolorek ;-****
OdpowiedzUsuńpiekna zmiana
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepiej wyglądają falowane! Piękne, gęste włosy...
OdpowiedzUsuńPiekny efekt.
OdpowiedzUsuńMam podobne wlosy do tych na zdjeciu ale o wiele krotsze.
I wielki problem z nawilzaniem, od skory sie szybko przetluszczaja, uzywalam juz wielu specyfikow nic nie pomaga.Chcialabym uszyskac rowniez kolor bezowego brazu albo jasnego brazu/bladu bez rudego odcienia, niestety nawet fryzjerom sie to nie udaje. Prosze o pomoc.
Niestety mieszkam za daleko zeby skorzystac z pani uslug a bardzo bym chciala:) Bo moja wiara we fryzjerow legla w gruzach.
basia busko
Piękny efekt, bardzo ładnie :) Ja uważam, że naturalna odżywka do włosów zawsze pomaga włosam :)
OdpowiedzUsuńDroga Mysiu!
OdpowiedzUsuńDoradź mi proszę jak układać takie włosy rano na sucho (ja mam włosy podobne do Magdy, ale najczęściej myję wieczorem, bo rano zazwyczaj nie mam czasu).
Pozdrawiam,
Angelika
PS
Mysiu, świetny blog!! Natknęłam się na niego, gdy szukałam pocieszenia po wizycie u fryzjera. Teraz nie żałuję fatalnego ścięcia, bo gdyby nie ono, to nie znalazłabym twojego bloga. Jeszcze raz pozdrawiam :)
wow! super.. chyba też przestanę korzystać z prostownicy :) świetny efekt.
OdpowiedzUsuńja mam włosy takie jak Magda, ale u góry bez skrętu, wypróbuję ten sposób mycia
OdpowiedzUsuń