źródło |
O tym już było kilkakrotnie, ale wciąż wiele spraw jest niezrozumiałych.
Zapraszam do dokładniejszej analizy tematu.
Dekoloryzator
Prawdziwy dekoloryzator to tak zwany ściągacz koloru, czyli COLOR REMOVER. Usuwa z włosów pigment sztuczny, nie narusza naturalnego.
Na rynku spotkamy sporo produktów tego typu w seriach profesjonalnych, np. Loreal czy Prosalon, a także kultowy już Elgon. Nie ma znaczenia, który produkt kupicie. Działają na tych samych zasadach.
Kiedy to działa?
- Jeżeli włosy naturalne zostały pofarbowane produktem zmywalnym, ale produkt nie zmył się.
- Jeżeli włosy naturalne zostały pofarbowane na ciemniejszy kolor raz lub dwa. Im więcej warstw farby, tym mniej szans na powodzenie.
Jak to działa?
Kolor nie będzie identyczny jak przed farbowaniem!
Jeżeli użyto do farbowania farby trwałej, naturalny pigment został zmieniony trwale poprzez działanie oksydantu (utleniacza).
Jak nazwa wskazuje, utleniacz utlenia kolor, czyli wybija wstępnie część pigmentu naturalnego, by zastąpić go sztucznym.
Dekoloryzator pomoże usunąć nadmiar ciemnego pigmentu, ale nie wróci nam poprzedniego bilansu pigmentowego.
Stąd prosty wniosek - nie będziesz mieć koloru identycznego jak przed farbowaniem, więc zanim sięgniesz po produkt koloryzujący, dobrze się zastanów!
Kolor nie zejdzie po jednym użyciu.
Zabieg trzeba będzie powtórzyć przynajmniej dwukrotnie.
Po wstępnym zabiegu kolor ponownie ściemnieje.
Dlatego nie powinno się od razu farbować włosów po użyciu Remover'a, bo nie można przewidzieć, na ile kolor ściemnieje i farba za chwilę okaże się dołożeniem barwnika.
Nie ma znaczenia, ile razy włosy zostaną umyte/oczyszczone po użyciu Remover'a, kolor i tak ściemnieje.
Należy wykonać ściąganie tyle razy, ile to konieczne, aż kolor ulegnie stabilizacji i dopiero wtedy zastosować farbę, aby kolor ujednolicić czy zmienić jego odcień.
Kolor na pewno będzie ciepły/rudy/złocisty
Po dekoloryzacji nigdy nie uzyskujemy zimnego koloru włosów.
Zawsze są to kolory w kierunku miedzi, rudości albo złota. Im jaśniej, tym żółciej.
Zalety metody
Nie niszczy włosów, nawet wykonany wielokrotnie najwyżej je przesuszy, ale nie spali.
Wady
Daje efekt trudny do przewidzenia, nie można określić na ile kolor ściemnieje po zabiegu, a na ile się utrzyma.
Wymaga cierpliwości i może być kosztowny z uwagi na konieczność częstego powtarzania.
Rozjaśniacz
Tak. Ten "znielubiany" przez nas wszystkie rozjaśniacz.
Pozwala osiągać efekty ekstremalne i w zmienić brunetkę w blondynkę.
Dobrze zastosowany czyni cuda.
Przed
Po
Z szatynki w blondynkę
Po
Nieprawidłowo, może bardzo skrzywdzić.
Proszę wstrzymać oddech i komentarze negatywne pod adresem tych włosów!
Ewi użyła rozjaśniacza niewłaściwie i wiele przez to wycierpiała.
Uratowałyśmy jej włosy i kolor,
ale o tym będzie w kolejnym odcinku :)
Ten temat wymaga obszernego rozpisania.
4 najważniejsze elementy dekoloryzacji przy użyciu rozjaśniacza
1. Jak najniższy oksydant!
Dekoloryzację wykonujemy na oksy 3 i 6%, wyjątkowo na 9%.
12% jest niedopuszczalne!
Należy pamiętać, że włosy spod spodu rozjaśnią się mocniej i szybciej, bo się "grzeją" od skóry głowy i leżących na nich warstw pozostałych włosów.
Włosy przy twarzy są delikatniejsze i również ulegają szybszemu pojaśnieniu.
Mieszankę rozrabiamy na bieżąco/partiami, aby nie stygła, bo traci moc.
Lepiej zastosować podwójną dekoloryzację, czyli zabieg jeden po drugim - najpierw na wyższej a potem na niższej wodzie, albo ponownie w miejscach strategicznych, gdy kolor zszedł nierównomiernie, niż raz a zbyt intensywnie.
2. Jak najdłuższy czas - cierpliwość to przyjaciółka dekoloryzacji!
Nie spieszymy się podczas zabiegu.
Włos musi mieć czas na odbarwienie.
Nie stosujemy folii ani źródeł ciepła.
Włosy powinny rozjaśniać się w swoim indywidualnym tempie, wówczas proces można kontrolować i nie dojdzie do zniszczeń.
3. Jak najdokładniejsza aplikacja
Dekoloryzacja wymaga precyzji.
Rozjaśniacz powinien być położony wyłącznie! na miejsca farbowane. Położenie na odrost i miejsca jaśniejsze tej samej mieszanki zaowocuje plamami, które farbie będzie trudno pokryć.
4. Farba - przyjaciółka odcienia
Po rozjaśnianiu kolor zawsze będzie nieciekawy, należy go wyrównać farbą.
Poziom farby musi być dobrany do poziomu uzyskanego rozjaśnienia, jeśli więc mamy bardzo jasny blond po dekoloryzacji, kładziemy bardzo jasny blond na długości.
Położenie farby ciemniejszej od uzyskanego poziomu rozjaśnienia wymaga użycia farby profesjonalnej na wodzie 3% i ewentualnej redukcji czasu działania, jeśli są to kolory oscylujące przy odcieniach chłodnych.
Bywa, że jedno farbowanie to za mało. Z takimi włosami pracujemy do skutku. Czasem na ostateczny, zadowalający efekt trzeba poczekać.
Zagrożenia dekoloryzacji
Dekoloryzacja nie pozostaje absolutnie bez wpływu na włosy. Na pewno je wysusza i wymagają potem troskliwego traktowania, przez jakiś czas najlepiej według technik dla włosów typu szklistego KLIK
Jeśli dobrze zadbamy o włosy po dekoloryzacji, pozostaną w dobrej kondycji i po okresie intensywniejszego odżywiania, będzie można wrócić do poprzednich nawyków.
Nigdy nie dekoloryzujemy włosów bardzo suchych, bardzo zniszczonych, bardzo delikatnych!
Zachowujemy szczególną ostrożność w wypadku włosów wcześniej rozjaśnianych i pokrytych kilkakrotnie ciemną farbą.
Po rozjaśnianiu końcówki powinny zostać podcięte przynajmniej o te 2cm.
_________________________________________
O dekoloryzacji można poczytać jeszcze w TYCH tematach
Profesjonalnie, prosto, dokładnie. Jesteś wirtuozem :-) Pytanko, tak przy okazji - znajdą się do Ciebie terminy na grudzień? Czy już niebardzo? Pozdrawiam - Agata
OdpowiedzUsuńzaatakował Cię chochlik drukarski.
OdpowiedzUsuń"najpierw na niższej, a potem na niższej wodzie" :)
pozdrawiam ciepło przezdolna Mysiu
kindzja
Widać, że jesteś bardzo doświadczoną osobą a fryzjerstwo to Twoja pasja :) Byłoby cudownie, gdyby było więcej takich fryzjerów z powołania, jak Ty :)
OdpowiedzUsuńWłosy na ostatnim zdjęciu takie biedne :< żyją?
OdpowiedzUsuńHej Mysiu! Jak zwykle ciekawie i na czasie ;)
OdpowiedzUsuńA jak zareagują na dekoloryzator włosy wcześniej rozjaśniane (farbą), a potem przyciemnione o półtora tonu z zapigmentowaniem włosa? Koloryzacja przeprowadzona tylko raz. Czy mogę użyć dekoloryzatora i mieć nadzieję, że zejdę do starego poziomu, czyli z obecnego 8 na coś pomiędzy 9 a 10? Z wpisu wynika, że jeśli chcę wrócić do jaśniejszego blondu powinnam to zrobić jak najszybciej - nie dokładając kolejnych warstw ciemniejszej farby. Jednak mogę poczekać do pojawienia się odrostów, prawda? A może lepiej zastosować kąpiel rozjaśniającą? Będę bardzo wdzięczna za pomoc :)
Pozdrawiam!
Droga Mysiu dużo piszesz o dekoloryzacji a co z blondykami o nierównym kolorycie włosków, których końce są jaśniejsze od reszty jak zaradzić temu kładąc kolejny raz farbę rozjaśniającą czy nalezy kłaść na końce ciemniejszą. Grafinia
OdpowiedzUsuńMam dokładnie ten sam problem. Pomocy, Mysiu :)
UsuńDroga Mysiu dużo piszesz p dekoloryzacji a co z tymi blondynkami o nirównym kolorycie włosów z jasnymi końcami jak u lalki jak wyrównać kolor żeby współgrał z górą i nie jaśniał do następnego farbowania
OdpowiedzUsuńMyślę o rozjaśnianiu, pomóż Mysiu, od roku śledzę Twoje wpisy więc mam pewność że wiesz jak mi pomóc. Po przygodzie z rozjaśniaczem 3 lata temu zaczełam być włosomaniaczką w celu odratowania swych kudełków ,dopiero teraz odratowałam włosy już w 100% i chcę mniej drastycznie je rozjaśnić - z średniego brązu [plus odrosty około 10cm] do blondu ,jakiegoś miodowego ,generalnie nie do mega jasnych blondów i liczę na naturalny efekt. Ale boje się że znowu spalę włosy :< czytałam dużo o kąpieli rozjaśniającej, myślisz że takie rozjaśnianie można przeprowadzić w 2 seriach do satysfakcjonującego efektu bez większych zniszczeń ? Aktualnie studiuję więc w tygodniu się nawet nie muszę ludziom pokazywać jakby wyszedł kurczak ^^ zależy mi żeby maksymalnie ściąć jakieś 2-3cm po tym zabiegu [czyli mini zniszczenia akceptuję] bo niedawno z żalem podcinałam włosy ;/
OdpowiedzUsuń"Lepiej zastosować podwójną dekoloryzację, czyli zabieg jeden po drugim najpierw na niższej a potem na niższej wodzie"
OdpowiedzUsuńChyba się pomyliłaś, za dużo "niższej".
A tak poza tym to bardzo przydatny post :)
Bardzo pomocny wpis:-) Jakbym przeczytało go szybciej to może przyjaciółka by mnie nie zamordowała:-D Chciała żebym rozjaśniła jej włosy, na zimny blond. Miała bardzo duży odrost w kolorze tzw. mysi blond, kupiłyśmy rozjaśniacz i farbę. Niestety rozjaśniacz położyłam na całe włosy z odrostem wyszedł dosłownie kolor kurczakowato podobny:-/ odrost był inny i reszta włosów w innym kolorze, ale myślę sobie jest farba ona wyrówna no i w sumie wyszedł nam blond i siwy:-((( Część włosów jakby plackami była dosłownie siwa jak u wiedźmina a reszta wyszła w chłodnym blondzie. Nie muszę mówić że kumpela nie była zachwycona ale ostrzegałam że się na tym nie znam, bo miesiącu sprał się ten siwy i nawet jakoś wyglądały te włosy ale więcej się nie biorę za rozjaśnianie! Zostawiam to specjalistą jak tobie Mysiu. Pozdrawiam,
OdpowiedzUsuńCzarnulka88
Nigdy bym się nie odważyła dekoloryzować włosów rozjaśniaczem.
OdpowiedzUsuńDwa razy robiłam to różnymi dekoloryzatorami i byłam zadowolona. Nie zauważyłam żadnych większych zniszczeń, może tuż po samym zabiegu końce były lekko przesuszone, ale po obcięciu 3cm wyglądały jakby żadnych zabiegów nie przechodziły.
Mysiu, 2 miesiące temu miałam dekoloryzację robioną u fryzjera - z farbowanego średniego blondu wyszły biało-żółte (naturalne mam średni blond + siwe). Po miesiącu pofarbowałam u fryzjera odrosty i po całości poziomem 10. Teraz chcę farbować sama. Czy mogę użyć farby Preference Feria Loreal 102 Bardzo jasny blond perłowy? Czy mogę na koniec farbowania odrostów przeciągnąć farbę na te dekoloryzowane i na ile minut? Czytałam opinie że ten kolor może być na początku różowawy czy to możliwe??? Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuń"Rozjaśniacz powinien być położony wyłącznie! na miejsca farbowane." To znaczy że jeśli mam włosy bardzo ciemne, brązowe prawie czarne (naturalne, nie farbowane) a chcę mieć blond poziom 8 albo 9, to nie mam używać rozjaśniacza? Czy jednak pojaśnianie jest konieczne? Do jakiego koloru powinnam rozjaśniać? Pozdrawiam, Kinga
OdpowiedzUsuńPrzydało by mi się to jakieś półtora roku temu zanim odwaliło mi bawić się w rozjaśnianie włosów. Wtedy po zabiegu wyszedł mi żółty, a włosy wypadały i łamały się na potęgę. Nigdy więcej tak ekstremalnych zabiegów. Teraz mam prawie białe włosy te po rozjaśnianiu i strasznie się oddzielają od reszty. Najgorsze jest to, że na tych włosach nie trzyma się farba i nie mogę wyrównać koloru z naturalnymi. :( Wolała bym takiego ombre na głowie nie mieć, na zdjęciach ostatnich widać jeszcze bardziej tą różnicę.
OdpowiedzUsuńDroga Mysiu,
OdpowiedzUsuńmam pytanie, czy mogłabyś mi doradzić - wypróbowywałam przeróżne farby - Welli (6.71, 5.71, 4.71), Loreal (6.1, 5.1), Revlon (5.1) itd. - fryzjerskie i też dodawałam niebieskiego mixtonu (Majirel) i nie chce wyjść mi zimny jasny/średni brąz.
Teraz dodałam mixtonu do 4.0 majirel i wyszły czarne.. a po prostu marzę o zimnym brązie... naturalne włosy mam (wydaje mi się, że zimny blond) chociaż inni mówili, ze są złote (bardzo szybko schodzi mi farba z włosów (do rudego), a jak była dzieckiem słońce bardzo rozjaśniało moje włosy nawet do mega platyny) co zrobić, czym je ufarbować, co ze sobą zmieszać, żeby wyszedł zimny brąz? Proszę podpowiedz bo męczy mnie to okropnie :( - to testowanie i strata pieniędzy...
Pozdrawiam!
Karolina :)
witam,
OdpowiedzUsuń2-AMINO-4-HYDROXYETHYLAMINO ANISOLE SULFATE to sole amonowe ?
Znalazłam to w Pallet.
Ania
Czym się różni dekoloryzjacja od rozjaśniania?? Co jest mniej szkodliwe? :)
OdpowiedzUsuńW poście jest informacja, że "prawdziwa" dekoloryzacja (ściagaczem koloru- removerem) nie zniszczy włosów. Rozjaśnianie nie jest tak bezpieczne, ale daje większe mozliwości kolorystyczne.
UsuńMam takie pytanie - na każdym rozjaśniaczu, nawet tu na blogu jest napisane żeby trzymać rozjaśniacz/kąpiel rozjaśniającą określony czas maksymalny. Co jednak w sytuacji, jeśli zależy mi na delikatnym potraktowaniu włosów i chcę użyć wody np 3%, ale moje włosy są bardzo ciemne? Mogę wtedy trzymać bardzo długo (aż do pożądanego efektu, np. jasnego rudego który potem pokryję farbą)? Czy lepiej podwyższyć wodę. Ewa
OdpowiedzUsuńCzas maxymalny to czas maxymalnego działania produktu. Rozjaśniacz nie będzie rozjaśniał w nieskonczonosc. Nalezy mu dać maxymalnie godzinę na zadanie. Po tym czasie kolor juz się mocniej nie rozjasni. Trzeba włosy spłukac, wysuszyc i ewentualnie pokryc mieszanką raz jeszcze na pełny czas.
UsuńPrzy bardzo ciemnych włosach najlepiej 6% na pełny czas i potem 3% obserwowac. Jeżeli będzie za mało, odzywic intensywnie włosy i przystąpic do działania za tydzien lub dwa. Ale najlepiej po zmyciu drugiego etapu dopasowac farbe na odpowienim poziomie i dac włosom odpocząc.
Zwykle jednak po drugim etapie efekt jest juz zadowalający ;)
Dziękuję za informację, już rozumiem :) Ewa
UsuńMiałam kąpiel rozjaśniającą w wakacje, farbowałam je od tamtej pory trzy razy ale za każdym razem wychodzi mi rudo-czerwona poświata. Chciałabym uzyskać złotą poświatę czy jest o możliwe? Jeśli tak to jakim numerem farby? Mam dostęp do farb allwaves i tutto colors. Obecny kolor włosów to niby średni brąz z ciemniejszymi końcami.
OdpowiedzUsuńRadziłam się już dwóch fryzjerek jednak za każdym razem wychodzi to samo.
Mysiu bardzo proszę o rade :)
Złotą poświatę może dać tylko farba z ,3 po przecinku zastosowana na włosy naturalne z refleksem opalizującym. Popielate naturalki złapią taki odcien na rudawo. Na nie ,03.
UsuńNa włosach dekoloryzowanych trzeba wejsc w gamę pomarańczu i pigmentowac kolor neutralnymi odcieniami.
Poświate czerwieni daje źle wybity pigment. Deko trzeba powtórzyć. Potem farby nie nizsze jak 5 dla uzyskania odcieni brązowych. Kolejne farbowania gdy pigment sie juz przepłucze do złocistosci nadal neutralnymi lub głebokimi naturami, ale wtedy trzeba wziac jaśniejszy kolor i mieszac najlepiej z tą 5tką.
Nie wiem, cyz to zrozumiale napisałam? To trudne zadanie ;)
Mniej więcej zrozumiałam dziękuję :* Na początku grudnia wybieram się do fryzjerki z którą już omawiałam ten problem czerwonej poświaty, może się uda :)
UsuńHej mysia chciałabym prosić cię o pomoc odnośnie farbowania, mam teraz blond w odcieniu 8 (porównywałam z włosami na opakowaniu farb) z paskudnymi rydawymi refleksami. Zaatakowałam te włosy fioletową płukanką i o zgrozo wyszły różowawe - po dwóch myciach wyglądał jak truskawkowy blond, minęły już dwa miesiące od ostaniego farbowania i chciałabym je schłodzić żeby wyszedł mi piękny popielaty blond, ewentualnie średni chłodny blond, ale nie mam pojęcia jaką farbę wybrać. Proszę cię bardzo o pomoc, bo z tą tragedią chodzę już dobre dwa miesiące, co skutkuje na moje samopoczucie i samoocenę. ;(
OdpowiedzUsuńByłabym naprawdę bardzo wdzięczna. ;) pozdrawiam!
Chłodny blond dają blondy popielate i popielato-opalizujące. Jeżeli używałaś takowych do ostatniego farbowania, skorzystaj z tematów o mixtonahc i zapienianiu.
UsuńPamiętaj, że fiolety gaszą żółcie, a nie rudości. Na rudości zawsze niebieski.
Jak zwykle ciekawy post Mysiu!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że podczas pobytu na targach w Trójmieście nie udało się Tobie wygospodarować trochę czasu dla potencjalnych klientek z Trójmiasta... Szkoda, ale mam nadzieję, że kiedyś w końcu moje włosy trafią w Twoje ręce:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję serdecznie :)
UsuńBardzo mi przykro, ale nie byłam na w Trójmieście, gdyż się rozchorowałam. Informacja była (chyba nadal gdzieś sie pałęta) umieszczana na blogu. Z wielkim żalem nie pojechałam na Targi, na które czekałam w emocjach :( I wiem, że sporo osób oczekiwało na mój przyjazd, który musiałam odwołać. Ale jeszcze kiedyś się uda :)
Farbowałam włosy jakies 5 razy ciepłymi brązami, a w ostatnim tygodniu sierpnia nałozyłam sredni brąz farbą bez amoniaku i tu był mój bład. Kolor wyszedł niemal czarny. Aktualnie góra wygląda dość ładnie, sredni cieply brąz natomiast końcówki są cały czas ciemneeee. Chiałabym uzyskać taki kolor: http://stylowi.pl/11716054. Czy kąpiel rozjaśniająca pomoze? Bardzo proszę o pomoc ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I chciałam jeszcze dodać ze dwa razy plukalam włoski w wodzie z octem, wyczytalam ze to splukuje farbę, niestety nie pomogło;(
Usuńkochana Mysiu! czytam Twój blog od bardzo dawna, mimo wszystko jestem teraz w takiej sytuacji, że nie wiem co począć... Tytułem wstępu powiem, że moje naturalne włosy są w kolorze mysiego blondu, raczej cienkie, nie jakoś specjalnie gęste, raczej zwyczajne. We wrześniu zamarzył mi się powrót do dziecięcego, jasnego blondu. Bałam się farb, więc użyłam dwukrotnie szamponetki z Joanny do 28myć. Rozjaśniła mi włosy zadowalająco, uzyskałam ładny, złotawy blond (na początku złoto było zbyt intensywne, jednak "sprany" efekt był idealny). Nie wiem co mi przyszło do głowy, ale kiedy ostatnio zobaczyłam widoczne, ciemne odrosty na mojej głowie postanowiłam zatrzeć trochę rożnice kolorów więc sięgnęłam po szamponetkę Garniera w kolorze karmelowego, średniego blondu. Teoretycznie również do 28myć. Jakie było moje przerażenie, kiedy po zabiegu zobaczyłam okropne, ZIELONO-BURE włosy, bardzo nierówno pokryte, miejscami prawie czarne. Chciało mi się płakać, zupełnie nie wiedziałam co mam zrobić. Próbowałam to zmyć, z marnym efektem - stały się jeszcze gorsze, jak wypłowiałe. Nie mając pod ręku niczego, co mogłoby jakoś to uratować, pobiegłam do najbliższego sklepu i bez chwili namysłu kupiłam szamponetkę 4-8myć kasztanowy brąz. Całe szczęście, bo przyćmiła mi tę okropną zieleń i teraz przynajmniej mogę bez wstydu wyjść z domu (mimo, że w dalszym ciągu nie wygląda to najlepiej). Wszyscy ubolewają nad moimi włosami, każdy mówi mi, że o wiele lepiej wyglądałam wcześniej, w złotym blondzie a ja nie wiem co z tym zrobić... Nie mam zielonego pojęcia o tym jak się zabrać do tego, aby powrócić do blondu. Najgorsze jest to, że za 2,5miesiąca czeka mnie studniówka, pojawienie się na niej w tak buro-nijakich włosach to największy koszmar jaki mogłam sobie wyobrazić... Droga Mysiu, co mam teraz robić? Myślałam nad tym, aby dać im chwilkę odpocząć tymczasem intensywnie je regenerując a za 2miesiące w trakcie przerwy świątecznej zabrać się za ściągnięcie tych okropnych burości i położenie jakiegoś blondu. Co o tym myślisz? Czy użycie do tego rozjaśniacza z Joanny Intensiv blond a następnie położenie Garniera Color sensation nr 110 to dobry pomysł? Jestem w kropce, nie mam kogo się poradzić, a do fryzjerów w moim mieście totalnie nie mam zaufania, już nie raz zrobili mi totalną sieczkęz włosów... Tym bardziej nie chcę zostać przy okazji obcięta na "chłopaka" przed samą studniówką, a niestety, z racji włosów do ramion często mi się to zdarzało... Przepraszam, za tak długą wypowiedź, mam nadzieję, że dotrwałaś do końca i poradzisz mi cokolwiek, bo z każdym dniem patrząc w lustro coraz bardziej chce mi się płakać...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
już nieaktualne, nie wiem jak to zrobiłam, ale PIĘKNIE kolor wypłukał się po położeniu na włosy na godzinę rozgniecionej witaminy C z szamponem przeciwłupieżowym :) potem zrobiłam zapienianie garnierem color sensation 110 i mam ładny blond :) może nie jest to to, co miałam, ale zdecydowanie jestem o niebo szczęśliwsza! pozdrawiam!
UsuńDroga Mysiu, mam pytanie dotyczące dekoloryzacji. Czytałam ostatnio na Twoim blogu artykuł o hennie, po której stosowaniu nie wolno rozjaśniać włosów, ale nie wiem, czy dotyczy to również dekoloryzacji. Ja miałam włosy farbowane u fryzjerki farbą brązową, jednak kolor mi się nie spodobał. Postanowiłam zacząć myć włosy szamponem Timotej do włosów brązowych (ten szampon jest z henną). Zużyłam może 1/3 butelki, ale nie widzę różnicy. I tu moje pytanie: czy mogę teraz użyć dekoloryzatora, żeby usunąć ten kolor, który mi nie podpasował?
OdpowiedzUsuńAngela
Nieodpowiednie stosowanie rozjaśniacza może dawać masakryczne efekty.
OdpowiedzUsuńNigdy się nie zdecyduję na taki zabieg...
Droga Mysiu, mam pytanie. Czy jeśli po farbowaniu myłam przez jakiś czas włosy (10-15 razy) szamponem Timotej do włosów brązowych z henną, to mogę teraz zastosować zabieg dekoloryzacji? Bo wiem, że pisałaś, że po hennie nie wolno rozjaśniać, ale dekoloryzacja byłaby bezpieczna?
OdpowiedzUsuńAngela
Witam, znalazłam Ciebie i chyba trafiłam w 10!! :) Mam zrobione ombre na włosach Przy nasadzie mam ciemny blond karmelowy a na końcówkach jasny blond. Chciałabym wyrównać kolor. Bardzo mi się podoba ten karmel. Tylko że teraz zrobiły mi się 2 cm odrost ( mój naturalny to mysi brąz) i nie wiem jaką farbę użyć by odrost był równomierny z resztą? Proszę o pomoc. Oremi84
OdpowiedzUsuńDobry wieczór:)Bardzo proszę o doradzenie mi jaką farbę położyć na włosy - są rozjaśnione do koloru rudego ale nie bardzo jasnego- chciałam uzyskać ciepławy odcień ciemnego blondu lub karmel...w domu mam farby: z wellatonu - 9/1,9/0,7/0 oraz garnier 7.0 i szczerze powiem, że nie wie-m jak to ugryźć...Czy kupić coś innego czy z tych farb da się coś wymodzić :) Pisałam już kilka razy- może tym razem się załapę na odpowiedź a przestudiowałam już całego bloga - jest genialny! Magda
OdpowiedzUsuńNoo doczekałam się mojej przemiany na blogu :D Jeszcze raz Ci dziękuję :)
OdpowiedzUsuńTeraz włosy mają się bardzo dobrze, choć czasem irytuje mnie ta ruda poświata, która cały czas się utrzymuje, próbowałam już fioletowych szamponów, popielatych tonerów, ale to na nic... jak już się przekonałaś, moje włosy są tak oporne wobec farbowania, że chyba muszę się przyzwyczaić ;)
Pozdrawiam!
Na razie to mi się nie przyda bo wkroczyłam w jasne barwy ;d
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy można uzyskać ze średniego brązu ZIMNY blond przy użyciu rozjaśniacza i farby jednokrotnie?
Mój obecny (teraz juz całkiem chłodny) kolor jet wynikiem wielu różnych procesów... chciałabym żeby to było łatwiejsze... :( Myślę jak traktowac odrosty aby w prosty sposób uzyskać chłodny odcień. Rozjaśniać do żółtka, białego...? Ktoś ma jakąś wiedzę na ten temat?
Aga
witam, włosy 80% włosów siwych która farba lepiej pokryje ? Alfaparf , Igora, Cromatone, Voilla ?
OdpowiedzUsuńAnia
Jeju, jestem strasznie ciekawa włosów Ewi- czekam na tego posta ! Jutro, jak tylko zrobi się widno będę SAMA robić kąpiel. Oczywiście już kombinuję, no bo ile można mieć to samo :-) Najbezpieczniej byłoby zapisać się do Ciebie, ale jest to decyzja pod wpływem chwili i pewnie do grudnia czy stycznia już bym się rozmyśliła :D Swoją drogą- dlaczego się do mnie nie odzywasz?! Powinnam się pogniewać!!! :)
OdpowiedzUsuńCo do kąpieli- chcę rozjaśnić Joanną do pasemek (pewnie rozjaśni się do takiego max rudego- jak wtedy u Ciebie)
i na chwilę obecną maaaaarzę o takim kolorze:
http://celebritysmackblog.com/wp-content/uploads/2008/11/ashlee-expecting.jpg
http://1.bp.blogspot.com/_JDzq7p2LUM4/SwkpzBnNCNI/AAAAAAAACJ4/Prb0HNpHCHY/s400/AshleeSimpsonPeteWentzRR01.jpg
Myślisz, że jeśli nałożę Garnier Olia 6.43 i 6.0 Garniera , to powinno dać podobny kolor? Nie podoba mi się ta złota poświata, która zostaje po 6.0 ale nie mam innego pomysłu czym to 'zneutralizować' . Już nawet zastanawiałam się nad nałożeniem Pallete (o zgrozo) 667, bo ten kolor na pudełku jest idealny, ale nie ogarniam tych numerków Pallete a opierać się tylko na zdjęciu modelki a nie na numerkach to trochę słabo.
Odezwij się do mnie i napisz co u Ciebie, jak Twój stan zdrowia,jak Mateuszek!
Ściskam :*
Ps. Fajnie, że wróciłaś już na bloga :)
Witam Serdecznie.
OdpowiedzUsuńFarbowałam włosy przez 2 lata farbą Alfaparf odcień 4 , póżniej odcień 4 farbą Artego, zamarzyłam mieć jasne włosy więc fryzjerka metodą pasemek rozjaśniała mi włosy. Przez 5 miesięcy miałam włosy z jasnymi pasemkami i pozostalosci po 4, miałam ostatnio już odrost chciałam zrobić kolor podobny do mojego naturalnego , więc wybrałam się do fryzjerski która wybrała z palety kolor podobny do mojego , wybór padł na Artego 8.00(8NN)(jasny chłodny blond) z odrobina 8.0(8N)(jasny blond). Niestety kolor okazał się strasznie ciemny (prawie jasny brąz wpadający pod żółty) przerazilam się bo oczekiwalam jasnego naturalnego blondu. Co robić ? czekać aż kolor się wypłuka czy położyć jasna farbę ? (Mój kolor to Mysi blond na poziomie 7 a bardziej 8 )
Jaką farbą uzyskam dokładnie taki kolor na włosach z poziomu 6/7? Trzeba użyć jakiegoś mixtonu?
OdpowiedzUsuńhttp://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/c51e4881b8e00a8a21688ec32a4e5a403a2c24ec
http://e5.pudelek.pl.sds.o2.pl/7d52379a69cf28785d8b23ed3f29595b7bb09bf9
Przepraszam, że nie w temacie,ale ten niższy post mnie przekonał, by napisać. Zazdroszczę Ci prawie naturalnych włosów. Sama bym tak chciała,ale odrosty na kolorze 8,3 będzie się strasznie wybijał :( . Naturalne to taki typowy mysi jasny brąz. Mogłabym CI przesłać swoje zdjęcia obecnych włosów, a potem naturalnych, by zafarbować na kolor zbliżony do moich ? Żal mi moich włosów. Dbam o nie bardzo,aczkolwiek wiem, że im szkodzę i że za parę lat będzie pewnie stan włosów będzie masakryczny. Chcę to przerwać, cieszyć się naturalnymi. O dziwo, brakuje mi mojego koloru! Stwierdziłam ostatnio, że on by do mnie najbardziej pasował. Chcę coś z tym zrobić, aczkolwiek wiem, że jak odrosty będą większe, to znowu zafarbuję. Pozdrawiam Mysiu.
OdpowiedzUsuń"Nie ma znaczenia, który produkt kupicie" U mnie Renee Blanche niestety nawet nie tknął koloru, nie wiem z czego to wynikało :( uratował mnie sprawdzony Chantal. Elgon też jest dosyć dobry.
OdpowiedzUsuńHej.
OdpowiedzUsuńMam prosbe moglabys mi pomoc w identyfikacji tego koloru? Zdjecie nizej dziewczyna z grzywka na bok, z jednym okiem;p www.carolinedaily.com/forum/besoin-d-aide-niveau-couleur-blog-mode-de-julia-t34253.html
Z gory bardzo dziekuje. An.
Myśko a ja zapytam o inną kwestię.. Jako 'wlosomaniaczka' niby nigdy nie pomyslałabym, zeby isc z mokrymi wlosami spac, aż tu ostatnio u chlopaka spaliła się suszarka... a ja wstałam z pięknymi, mięsistymi i niespuszonymi falami, które utrzymały się cały dzień. Praktykuję ten proceder od jakichś 3 tygodni i tu moje pytanie:
OdpowiedzUsuńczy używając oleji/masek emolientowych i proteinowych jestem w stanie zaszkodzić wlosom spiąc z mokrymi? staram się wyrzucac je zawsze "za poduszke, ale wszędzie czytam : połamią Ci się na dlugosci! nawet nie próbuj!
po wysuszeniu suszarką nigdy nie mam takiego efektu; są proste, nudne i nieco się puszą (a poza tym są takie...suche w dotyku)
ehhh dylematy pierwszego świata..
Myśko a ja zapytam o inną kwestię.. Jako 'wlosomaniaczka' niby nigdy nie pomyslałabym, zeby isc z mokrymi wlosami spac, aż tu ostatnio u chlopaka spaliła się suszarka... a ja wstałam z pięknymi, mięsistymi i niespuszonymi falami, które utrzymały się cały dzień. Praktykuję ten proceder od jakichś 3 tygodni i tu moje pytanie:
OdpowiedzUsuńczy używając oleji/masek emolientowych i proteinowych jestem w stanie zaszkodzić wlosom spiąc z mokrymi? staram się wyrzucac je zawsze "za poduszke, ale wszędzie czytam : połamią Ci się na dlugosci! nawet nie próbuj!
po wysuszeniu suszarką nigdy nie mam takiego efektu; są proste, nudne i nieco się puszą (a poza tym są takie...suche w dotyku)
ehhh dylematy pierwszego świata..
Witam! Bardzo prosze o porade. Naturalne wlosy mam w kolorze ciemny blond. Ostatnio farbowalam wlosy 8.02 i wyszly bardzo ciemne. Chcialabym uzyskac kolor jasny zimny badz popielaty blond jednak chyba woda 6 % nie da takiego koloru jasnego na moich wlosach a rude badz zołte. Czy musze zastosowac wode 9% czy 12% zeby uzyskac kolor na poziomie 9.12, 9.21 albo 9.01 i czy to wogole jest mozliwe bez rozjasniacza?? Bardzo proszeo rade. Dziekuje.
OdpowiedzUsuńPrzejrzałam Twój blog i po prostu nie mogę wyjść z podziwu... Jesteś cudowna, tak bardzo żałuję, że nie mieszkam w Warszawie! Na pewno byś coś poradziła na moje włoski :( Mam do Ciebie teraz jedno pytanie.. Od jakiegoś czasu zauważyłam, że moje włosy są chropowate (nie wszystkie), jak przeciągam palcami po jednym włosie to wyraźnie czuję nierówną powierzchnię, pod światło też widać jakby ubytki. Ale ostatnio biorę taki sztywny chropowaty włos i mogę go delikatnie rozciągnąć i wtedy się troszkę wydłuża i staje się gładki i bardziej elastyczny! Bardzo dziwne.. Nie wiem co moim włosom potrzeba? Od kiedy zaczęłam podczytywać włosomaniaczki to przerzuciłam się na pielęgnację olejami i emolientami, bo właśnie zawsze moje włosy były za sztywne i suche.. więc nie wiem o co im chodzi. Pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńDROGA MYIU BLAGAM O PORADĘ!!!
Usuń:( rozjaśniałam ciemny brąz. Góra włosów to jasny rudy, dół - zielonkawy... wystraszona zapieniłam czerwoną szamponetką i zielony puścił, ale teraz zostałam z rudymi włosami. (jeszcze nie kladlam zadnej farby). Docelowo ma być blond na poziomie 9, może być 10, i wolę chłodny ew. beżowy :( ale nie mogę teraz nakładać popielu bo znó mi wyjdzie zielonka, prawda? Więc pewnie mam nakładać naturę?
MOJE PYTANIE - ile razy mam nakładać naturę żeby móc w końcu położyć coś chłodnego i nie musieć obawiać się zielonki?
BARDZO PROSZĘ O ODPOWIEDZ, jestem załamana...
Szymantka
Witam. Moje naturalne włosy to ciemny,"mysi" blond, od 3 lat farbowałam je na brąz. Wczoraj byłam u fryzjera na dekoloryzacji. Po zdjęciu koloru były żółtawe,im niżej,tym ciemniejsze,bardziej pomarańczowe. Fryzjerka nałożyła mi na to mieszankę farb matrixa, Mocha poziom 8 i 9 (załącznik). Włosy są takie.. jasnorude. Kolor jest całkiem ładny,równomierny, ale źle się w nim czuję,bo to,o co prosiłam,to był kolor najbardziej zbliżony do moich naturalnych,popielaty, a nie taki ciepły...Fryzjerka kazała mi nie myć ich przez kilka dni, a później myć szamponem do włosów farbowanych i przyjść za 2tygodnie. Szczerze-najwcześniej do fryzjera mogę iść w grudniu,a nie widzi mi się chodzenie w takim kolorze,po prostu zle sie czuje. Kupiłam sobie farbę loreal PREFERENCE Wbis 8.1 Copenhague Jasny Blond Popielaty, trzymałam ok 45-50min,zmyłam i prawie nic się nie zmieniło.Włosy nadal jasne rude. Przeczytałam u Ciebie u zapienianiu,kupiłam gołębi popiel i trzymałam z szamponem i odżywką 15 min. Też prawie nic to nie dało. Jakieś sugestie,co mogłabym zrobić? Bardzo proszę o pomoc,co mogę robić?
OdpowiedzUsuńLink do zdjęcia moich włosów: http://imageshack.com/a/img69/8726/uaur.jpg (u gory nie sa zolte, po prostu delikatnie jasniejsze i tak wyszlo na zdj) POZDRAWIAM I Z GORY DZIEKUJE!!!! :)
Droga Mysiu mam pytanie odnośnie dekoloryzacji a wcześniejszej henny Khadii która była przykrywana chemia a dokładnie Londa poziom 5na wodzie 3%
OdpowiedzUsuńok. 1,5 roku temu miałam nałożoną khadi orzechowy brąz. Henna tylko raz znalazła sie na moich włosach przez ok 30 min.Od tamtej pory stosuje tylko farbe LONDA ,poziom 5który mocno przyciemnił mi włosy . Obecnie farbuje tylko odrost... końce i środek włosów jest nie farbowany. Czy mogę spokojnie zdekaloryzować włosy produktem COLOR PEEL PROSALON bez obawy ewentualnych zieleni ze strony henny. Chce uzyskać kolor z poziomu 7 . Czy po dekoloryzacji mogę nałożyć czysta naturę na wodzie 6% i poziom 8 lub nawet 9? aby docelowo wyszła 7?
Pozdrawiam IFRIT:)
Co za Profesjonalistka! Nie mogę wyjść z podziwu! Dziękuję że dzielisz się z nami swoją, tak ogromną widzą!
OdpowiedzUsuńwitaj Mysiu :) jestem zachwycona Twoim blogiem i śledzę go już od pewnego czasu. Mam włosy naturalne, niefarbowane, w bardzo podobnym odcieniu co Ty, cierpliwie je zapuszczam praktycznie od zera, po wielu dzikich transformacjach, które doprowadziły moje wlosy do całkowitego zniszczenia i zmuszona byłam je ściąć na chłopaka :) Po roku czasu już są do ramion :) .
OdpowiedzUsuńChciałabym je rozjaśnić, do bardzo jasnego blondu, tak by ich nie zniszczyć, jak powinnam się za to zabrać?
Mi fryzjerka dokonała takiej deskolaryzacji jak na ostatnim zdjęciu co zrobić? :(
OdpowiedzUsuńWidać doświadczenie
OdpowiedzUsuńNiszczy włosy
OdpowiedzUsuńMiałam włosy farbowane u fryzjerki na 8 (mam naturalnie brąz), po jakims czasie rozjasniałam rozjasniaczem John Frieda. Uzyskałam interesujący mnie kolor włosów- złocisty, ciepły blond. Potem pofarbowałam włosy Sublime Mousse Loreal Naturalny jasny blond (oczywiscie odrosty rozjasnialam John Frieda) Po jakims czasie kolor zszedl i przyciemniał, ale dalej był ładny, bardziej miodowy.
OdpowiedzUsuńDzisiaj mi odwaliło, bo chciałam rozjaśnic odrosty i polozyc farbę Sublime Mousse 1000. A dlaczego odwaliło> kupiłam tanszy rozjasniacz, Joanny(niestety 9%). Juz po 7 minutach zaczął mi ostro rozjaśniać włosy, chciałam ładnie, równomiernie te odrosty rozjasnic, ale przez mocne działanie musiałam sie spieszyc. Nierówno zostaly te odrosty rozjasnione, w niektórych miejscach az platynowy powstal. Nie sa to zółte plamy na szczescie, tylko gdzieniegdzie mam delikatne ciemniejsze paski. - na szczęście, wszystko jest pod włosami, na czubku głowy sytuacja wygląda ok. Gorzej niestety jeszcze z włosami za uszami, ale to da sie przykryc wierzchnimi włosami.
Mysiu, proszę pomóż mi teraz. Chciałabym wrócić do mojego poprzedniego, złocistego/miodowego blondu, gdyz wyglądam źle po farbowaniu Sublime Loreal 1000. Teraz pytania: jakiej najlepiej farby użyc? Czy te rozjasniane odrosty nie będa się wybijać? Czy farba będzie trzymac sie na tych rozjasnianych partiach. Chce po prostu całe włosy delikatnie przyciemnic, by uzyskac efekt poprzednich włosów.
Proszę o pomoc.
Mysiu zastanawia mnie to, co po użyciu dekoloryzatora Remove sprawia, że włosy są tak piękne, gładkie, śliskie, słowem wyglądaja cudownie. Co w jego składzie tak działa na włosy, wiesz może?
OdpowiedzUsuńJuż Mysiu sprawdziłam skład sciągaczy kolou i wiem dzięki czemu włosy sa takie śliskie i błyszczące :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMysiu chciałabym Cię prosić o pomoc, ponieważ kompletnie nie wiem co robić.....Zacznę od początku:)Jakieś 7 lat farbowałam się farbami w kolorze ciemny brąz, czekoladowy brąz itp. w przeważającej części były to farby Loreala Casting Creme Gloss, oczywiście jak łatwo się domyślić wychodziły na moich włosach czarne;/ nigdy nie bawiłam się w farbowanie najpierw odrosów później reszty. włosy naturalne mam w kolorze nijakim, czyli taki szaro bury, za którym teraz tęsknię i bardzo chciałabym mieć swój naturalny kolor (oczywiście wiem, że niemożliwy jest powrót do naturalnego koloru inaczej jak tylko poprzez zapuszczenie odrostów). Włosy mam cienkie i jest ich strasznie mało, dlatego jesienią 2012 roku postanowiłam przerzucić się na farbę apteczną Biokap z nadzieją, że nie będzie tak szkodliwa dla moich włosów jak te drogeryjne. Farbowałam się serią Delicato najpierw ciemnym czekoladowym kasztanem 2.9, a potem brązem 4.0. Myślę, że teraz mam na włosach farby już jedynie Biokapu, bo sporo ich podcinałam od wlaśnie jesieni 2012 roku. Ostatni raz farby Biokap użyłam w listopadzie 2013 roku i od tego czasu nie farbowałam ich, aż do teraz. Odrost już miałam całkiem spory, stosowałam szampon przeciwłuzpieżowy, płukanki z rumianku, cytrynę, miód żeby rozjaśnić włosy, ale z marnym skutkiem. Zamarzył mi się kolor jasnego brązu najlepiej chłodnego, ale wiem, że ciężko uzyskać chłodny odcień przy schodzeniu z brązowych farb, więc marzyłam tylko o jaśniejszych włosach. I z takim oto zamarzeniem wybrałam się do drogerii:) Kupiłam tam farbę Garnier Olia w kolorze beżowy ciemny blond 7.13, z nadzieją, żę wyjdzie mi właśnie taki kolor jak na opakowaniu, gdzie było pokazane jak ciemno brązowe włosy zmieniają się w jasno brązowe. Skutki opłakane:) odrost wyszedł taki jak na opakowaniu z żółtymi refleksami natomiast reszta się przyciemniła co ciemnego brązu z czerwoną poświatą. I teraz moja ogromna prośba o radę co zrobić z tymi moimi 2-kolorowymi włosami....Bardzo podoba mi się kolor Casting Crème Gloss 613 Mroźne Mochaccino (odrosty nie były by tak widoczne i może udałoby mi się wrócić do swoich naturalnych), ale wiem, że teraz na 100% nie uzyskam takiego koloru na moich włosach. Nie mam sprawdzonego fryzjera, więc wole polegać na sobie i na Tobie, bo czynisz cuda w włosami. Myślałam o kąpieli rozjaśniającej, ale boję się, że stracę wszystkie włosy. Myślałam też żeby pokryć to znowy brązem i zacząć od nowa wypłukiwanie koloru, ale nie wiem jak on teraz wyjdzie na tych moich odrostach. z góry dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuń"Ewi użyła rozjaśniacza niewłaściwie" mi tak zrobiła włosy fryzjerka! Powiedziała, że je wyrówna farbą, ale nie wyrównała i mnie tak zostawiła ! ;(. Próbowałam wyrównać kolor na własną ręką farbą Garniera 111+, ale nie rozjaśniła mi ona brązowych ciapek. Dodam, że naturalnie mam włosy średni blond. A teraz szkoda gadać odrost średni blond niżej trochę jasnego blondu, rudego i brązowe ciapki. Co mam zrobić? ;( Kupiłam teraz dekoloryzator Renee Blanche i zastanawiam się jak go położyć czy na same ciapki brązowe czy na całe włosy. Chciałabym mieć w końcu jeden kolor najlepiej bond ;(
OdpowiedzUsuńMam włosy, które mają bardzo dużo rudego pigmentu i po wizytach u wielu fryzjerów za pomocą samej farby dalej nie mogę uzyskać wymarzonego koloru blond. Ostatnio fryzjer wykonał dekoloryzację i potem nałożył farbę i kolor w końcu nie był rudy. Wiem jednak, że dekoloryzacja niszczy włosy, a moje niestety są już bardzo zniszczone. Czy to jedyna metoda żeby na włosach opornych uzyskać kolor blond bez rudego pigmentu? Bardzo proszę o poradę. Basia.
OdpowiedzUsuńBłagam pomocy chcę zejść z czarnego koloru ale boję się że zostanę bez włosów ;(((
OdpowiedzUsuń