piątek, 5 grudnia 2014

Efekty prawidłowej diagnostyki wypadania włosów a najczęściej popełniane błędy

Agata przed rozpoczęciem leczenia
Po baardzo długiej przerwie, zapraszam serdecznie do nowego posta :)

Wypadanie włosów to temat dotyczący co drugiej z nas. Bardzo przykry, frustrujący, przyprawiąjący o "wyrywanie włosów z głowy".

O łysieniu, choć to bardzo niewygodne słowo, było już wiele. Proponuję naocznić efekty prawidłowej pielęgnacji po diagnostyce wypadania.

W temacie zdjęcia przed i po leczeniu.
Zapraszam, wypadanie to nie wyrok!














WYPADANIE LEKKIE

Poznajcie Beatę, właścicielkę bardzo delikatnych, jasnych włosów.
Kolor można uznać za naturalny. Beata "psika" wyłącznie linię przedziałka od czasu do czasu Joanną Reflex blond. Z tą różnicą, że nie zostawia specyfiku na włosach, jak zaleca producent, 
tylko zmywa po 15 minutach.
Jej włosy były rzadkie, suche, z nieregularną przerzedzoną po całości linią przedziałkową.


Próba zapuszczania spełzła na niczym.
Włosy wyglądały mizernie i smutno.



Na tyle głowy dzieliły się, dając efekt nieestetycznego gniazdka.


ROK PÓŹNIEJ

...
Beata przyłożyła się do pielęgnacji w 200%.
Włosy zagęściły się, poodrastały.
Uległy odbiciu od nasady.
Nabrały gęstości i życia.


Klasyczny bob prezentuje się elegancko.
Grzywka ekstremalnie się zagęściła i rośnie powoli do upragnionej długości równej z resztą włosów.


Druga strona.
Zdjęcia różnią się naświetleniem, ale były robione  w tym samym czasie.



Jak to możliwe?
WŁAŚCIWE POSTĘPOWANIE

ZASADA NR 1
Upewnij się, że prawidłowo oczyszczasz skórę głowy

Niezależnie od rodzaju skóry głowy- tłustej czy suchej,
konieczne jest stosowanie szamponu oczyszczającego przynajmniej 1x w tygodniu.

Beata miała przesuszoną skórę głowy, którą traktowała zwykłymi szamponami drogeryjnymi.
Silikony i substancje osłaniające znacznie ograniczyły prawidłowe funkcjonowanie skórze.
Mieszki włosowe nie były dotlenione, odżywiane właściwie, więc włosy wypadały.


ZASADA NR 2
Chorującej skóry głowy nie traktujemy środkami na alkoholu.

Sucha skóra ulegnie jeszcze większemu przesuszeniu i nadwrażliwości,
a skóra tłusta zacznie produkować więcej łoju.

Woda brzozowa, wcierki na denacie, magiczne sera na spirytusie to zło,
jeśli skóra głowy wykazuje nadmierne wypadanie włosów lub inne dolegliwości.
Nie stosujemy tego typu preparatów, dopóki nie mamy pewności, że działamy na zdrowym skalpie.


Dlatego stan włosów u Beaty pogarszały wcierki na alkoholu (rozpaczliwa próba ratowania włosów).


ZASADA NR 3
Oczyszczona skóra wymaga nawilżenia w postaci pokrycia i wymasowania odżywką do włosów

Tak, jak skóra twarzy szczypie i ciągnie bez kremu, tak skóra głowy bez udziału preparatu nawilżająco-zmiękczającego będzie w dyskomforcie.


Beata omijała skórę głowy podczas nakładania odżywek,
bojąc się nadmiernego przetłuszczania.

Tymczasem, skóra głowy szybko daje się oszukać
i rozleniwia się, produkując mniej łoju, skoro ma wrażenie uelastycznienia.


ZASADA NR 4
Nie przeginać ^^

Nadmierne zabiegi pielęgnacyjne, jak: 

spanie z odżywką, zbyt duże ilości oleju,
brak suszenia włosów (co ma działać na korzyść a przy problemach ze skórą działa w drugą stronę),
nadmiar środków stylizacyjnych - pianka (denat!), lakier (denat!), odżywka bez spłukiwania, serum na końce plus nabłyszczacz (denat!) itp. 


przyczyniają się do pogłębiania problemu włosowego.


ZASADA NR 5
Diagnostyka prodermatologiczna

Skóra głowy może być zajęta przez bakterie lub grzyby. Konieczna jest dokładna diagnostyka,
by określić jak znaczny jest ten stan i w jakim kierunku należy przeprowadzić leczenie.

Zapraszam na badanie trychoskopem i diagnostykę lampą Wooda.



WYPADANIE CIĘŻKIE

Agata to bardzo dzielna i twarda młoda dziewczyna. 
Zaakceptowała początkowo utratę włosów, jako coś niewyleczalnego.
Postępujące przerzedzenie maskowała lakierem, tapirowaniem, krótką fryzurą i ostatecznie opaską.

Gdy trafiła do mnie, było fatalnie.
Zdecydowanie androgenowe łysienie było leczone dostępnymi środkami z apteki,
 jak aminexil czy neogenic. 
W ilościach hurtowych.
Przerobione zostały wszelkie szampony i wcierki. 
Bez rezultatów.

Zdjęcie z łazienki Agaty

Włosy wypadały.

Coraz mocniej.



Aż zostało ich naprawdę niewiele.. :(

MARZEC 2014

Trzeba było postawić Agatę na równe nogi i zmotywować do działania!
Obawy, że może być gorzej, zastąpić nadzieją.

Przede wszystkim Agata zaczęła stosować Alpecin, 
aby przygotować skórę głowy na działanie minoxidilu.
Początkowa dawka  mieściła się w 2% roztworze Loxonu, 
po około miesiącu została zwiększona przez dermatologa do 5%.


PO PÓŁ ROKU stosowania leczenia
SIERPIEŃ 2014

Nowe włosy w postaci kępek o długości około 3-4 cm na całej głowie!


Powolne zagęszczanie czubka głowy i boków
oraz linii przy twarzy





PAŹDZIERNIK 2014
kolejne 3 miesiące później



Włosy nie są tapirowane, bez pianki i zwiększaczy objętości.

Wbrew utartym opiniom, Agacie nie wyrosły wąsy, ani nie wypadły włosy doszczętnie.
Preparaty na minoxidulu są lekami i wymagają regularnego, precyzyjnego stosowania.

Nie można leku raz użyć, a raz nie  lub używać przez chwilę 
- w ten sposób można całkowicie zniweczyć lub odwrócić jego działanie.

Preparat wymaga stosowania do końca życia 
(z niewielkimi wyjatkami - i tylko jeśli zostaną wprowadzone zastępniki)



PRAWIDŁOWE POSTĘPOWANIE

DIAGNOSTYKA
Właściwa diagnostyka skraca czas leczenia poprzez dobór od razu właściwych preparatów.


ZAANGAŻOWANIE
Postępowanie ściśle według zaleceń eliminuje ryzyko braku postępów.


OGRANICZENIE STRESU
Bardzo emocjonalne traktowanie wypadania nasila stres, zużywa znaczne zasoby magnezu, żelaza i innych pierwiastków biorących udział w budowie włosa i pracy mieszków.

Włosy będą wypadać bardziej.
Należy się skupić na leczeniu.


BEZ PANIKI
Każde wypadanie, o ile nie jest to jednorazowy kłopot (wywołany silnym stresem, pobytem w szpitalu/narkozą), można i warto leczyć.

Poza tym, utrata włosów w ilości około 100 dziennie to rzecz naturalna.
Cykl włosa wymaga regularnej wymiany.
Przy bardzo długich włosach taki kłębek podczas mycia jest spory i może przestraszyć.

Powodem do niepokoju jest sytuacja, gdy włosy wypadają setkami dziennie a linia przedziałkowa wyraźnie słabiej wygląda. Wówczas należy działać.


NIE LEKCEWAŻ
Nasilone, stałe wypadanie może być objawem poważniejszych kłopotów ze zdrowiem,
bagatelizowanie problemu nie oznacza, że go nie ma.




_____________________________________________________________
Przede wszystkim, bardzo dziękuję Paniom-modelkom za zgodę na upublicznienie zdjęć.
Efekty dają nadzieję innym kobietom, borykającym się z nadmiernym wypadaniem.

Serdecznie zapraszam na diagnostykę kamerą trychologiczną i nieinwazyjne leczenie skóry głowy.
Od lutego 2015 zapraszam również na mezoterapię bezigłową.

...
Zastrzegam sobie prawo do usunięcia i braku wyświetlenia komentarzy
obelżywych, wulgarnych, niekulturalnych itp. oraz będących reklamą usług/urządzeń/stron czy blogów.


57 komentarzy:

  1. O rany, idealny post dla mnie. Może jeszcze da się coś zrobić z moim wypadaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wpis,fajnie wiedziec ze czlowiek nie jest sam z takim problemem, dziekuje Mysiu. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie Panie ktore tez walcza o swoje czupryny!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. widzę poruszyłysmy ten sam temat w zblizonym czasie ;) niestety tyle czynników wpływa na wypadanie .. mi pomaga poki co szampon ceceMED i uzupełnienie cynku w organizmie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Boże przerażają mnie te zdjęcia. Do tej pory myślałam, że mam rzadkie włosy i "płakałam" nad każdym włoskiem który wypadł, dopiero teraz uświadomiłam sobie, że mój problem nie jest tak ogromny jak na przykład Agaty. Ja bym się chyba załamała i zwyczajnie nosiła perukę, ona się nie poddała i to jest niesamowite. Dzielne dziewczyny! Jestem pełna podziwu. Dobrze, że wstawiłaś taki post, dużo mi on uświadomił :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo konkretny i rzeczowy.
    Muszę wybrać się na diagnostykę kamerą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki za ten post:) mam spoey problem z wypadaniem wlosow:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam Ciè z powrotem . Choć wlosomaniactwo trochę mi przeszło ;) bo w umiarze sukces ;) to lubie twojego bloga , za to ze nie zajmujesz sie w kółko swoimi włosami . Pokazujesz i dajesz nadzieje innym dziewczynom i to jest piekne . Twoim dzisiejszym modelkom gratuluje rezultatów .
    Sama mam gęste włosy , nawet bardzo gęste , mimo to maja tendencje do mniejszego czy większego wypadania , zwłaszcza sezonowego . By na wiosnę powrócić w postaci kukuryku stojącego na czubku głowy . Od kiedy są 100% naturalne pielęgnacja minimalna - mycie i maska im wystarczają . Choć jak patrzę na tego dzisiejszego boba , wiem ze pójdę do fryzjera sie obciąć :):)
    Ale mam tez pytanie - chce grzywkę , fryzjer mi odradza bo mam ... Wir?! Gniazdko i sie bedzie rozdzielać nieładnie . Fakt , znam to z doświadczenia . Czy jednak nie mam jakiegoś sposobu ?! Cięcia zeby nie rozdzielały sie pasma ?!?!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Twoje rzeczowe wpisy! :)
    Czy mogłabyś podać przykłady odżywek (lub orientacyjne składniki), które będę nadawały się do nawilżenia skóry głowy? Dodam, że ta skóra głowy lubi kaprysić i łatwo o swędzący kłopot :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny post, od dłuższego czasu zmagam się z tym problemem, może to pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mysiu-jak zwykle mądry i przydatny post. No i przede wszystkim-tęskniłam! Super, że wróciłaś!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też do niedawna borykałam się z okropnym wypadaniem włosów. Byłam święcie przekonana, że to wynik kiepskiej diety więc łykałam różne suplementy, starając się przy tym wzbogacić moją dietę... Oczywiście to nie pomagało - okazało się, że jestem po prostu alergikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A jakie jest Twoje zdanie Mysiu na temat wypadania u mam karmiacych? Ja matka, 9 miesiecy karmie i wlosy leca jak glupie, mysle, ze wiecej nuiz 100 dziennie. Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie chodzi o karmienie. to po ciazy, prawie zawsze tak jest. spokojnie, przejdzie.

      Usuń
    2. Podobno do 6 miesiaca kp jest to normalne, pozniej to zaburzenie. Ja karmie miesiac 12 a wlosy leca coraz bardziej. Troche tez im w tym pomoglam rozjasniajac je. Jak moge temu zaradzic? To nie jest wypadanie 100 dziennie, moje wlosy leca jak rusze glowa i przy przeczesywaniu rekami, przy myciu, czesaniu, ba wcieraniu odzywki. Sa mocno przesuszone, miejscami jak szczota, mocno wytrawione.
      Agnieszka

      Usuń
    3. Dodam jeszcze, ze to raczej chyba w moim przypadku nie chodzi o ciaze i karmienie....zaczelam dac o wlosy w kierunku ich wypadania od 2 tygodni i sypie sie ich znacznie mniej, naprawde znacznie. Rozumiem, ze gdyby to byl naturalny proces po ciazy to nie udaloby sir go w zaden sposob zahamowac. Agnieszka

      Usuń
  13. Mysiu u mnie trycholożka stwierdziła zbyt słabe ukrwienie skóry głowy bo tylko 10 % a ponoć powinno byc 70 % i dlatego włosy mi wypadaja i drugi czynnik to za dużo żelaza we krwi bo do 140 powinno byc jak zostało mi wyznaczone a mam 208.8 , i co powiedziałabyś na to ? co z tym fantem zrobić ? mam masowac skóre głowy co wieczór 8 min - ale czy to faktycznie zadziała ? z tym żelazem to czytałam zeby pić kawę i ciemną herbatę ze to wypłukuje żelazo , no ale 3 herbaty dziennie i tyle chyba wiecej w siebie nie wleję a na kawę mam alergię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hemochoromatoza daje taką suchą pergaminowatą szarawą skórę z bardzo złym ukrwieniem. Powinnaś robić regularny masaż skóry głowy palcami na odżywkach i maskach. Możesz kremować balsamem z mocznikiem skórę głowy na godzinę przed myciem. To poprawi jej pracę.

      Nadmiar żelaza jest bardzo niebezpiecnzy dla zdrowia, leczeniem powinien pokierować lekarz. Kawa i herabta to mały pikuś. Możliwe, że konieczny będzie upust krwi lub specjalne leki. Powinno się również oznaczyć, czy nadmiar żelaza jest stały czy uwarunkoany fatalną dietą i innymi czynnikami. Może być genetyczny i jest fatalny w konsekwencjach jeśli chodiz o narządy wewnętrzne. Polecam konsultację z rozsądnym lekarzem.

      Usuń
    2. wlasnie nadmiar zelaza jesy tylko i wyłącznie choroba - zla dieta nie pozwoli na nadmiar zelaza, bo jets ono na ogol slabo przyswajalne, mozemy to zwiększyć lub zmniejszyć, ale nigdy poprzez diete nie bedziemy mieli az tak wielkiego nadmiaru zelaza. polecam wybrać sie do lekarza. szybko. pozdrawiam dietetyk

      Usuń
  14. Jesteś genialna Mysiu. Faktycznie dawno Cię nie było. Zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  15. Mysiu byłam u Ciebie w listopadzie 2013. Rozpoznałaś u mnie łysienie androgenowe. Od tamtego czasu stosuję sie twardo do Twoich zaleceń i mam całą masę nowych włosów. Po roku stosowania loxonu widzę, że nowe wyrastające włosy są coraz grubsze. Juz nie przypominają piórek tylko włosy!! dziękuję Cu bardzo za przywrócenie mojej kobiecości!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To niezmiernie miła wiadomość!!! Dziękuję bardzo za informację! Życzę udanego porostu ^^
      Naprawdę bardzo się cieszę!

      Usuń
  16. Witaj z powrotem!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam problem z kolorem włosów. Naturalnie mam mysi ciemny blond. Zafarbowałam 6.0 Olia wyszedł ciut jaśniejszy niż miałam naturalnie, chcąc ciemniejsze użyłam 5.0 prodigy loreala po 3 miesiącach użyłam 4 razy spreju rozjaśniającego joanny. Trudno mi ocenić jaki mam teraz kolor, wpada w jakąś rudość od około 3 tygodni po farbowaniu prodigy teraz jest troszkę jaśniejszy. Chciałabym zafarbować 8.1 z oxy 9% czy mogę czy wyjdzie zieleń ?i jaki mniej więcej kolor wyjdzie? Marze o takim może ciut ciemniejszym http://1.bp.blogspot.com/-VKIWFd2R_P8/UZ4iYZZgVZI/AAAAAAAACL0/9A9WRLSAGLc/s1600/fasterbetternicer-loreal-excelence-natural-ash-blond-9a.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie można kłasc jasnego blondu z oxy 9% i liczyc, że kolor ściemnieje. Jeśli trzeba wytonować kolor rudawy, to najlepiej 8.1 na 3% i tylko na częsc rozjaśnianą na czas ok 15 minut.

      Usuń
  18. Bardzo się cieszę z kolejnego postu na Pani blogu, powoli traciłam nadzieję, że coś nowego się jeszcze pojawi, a tu miła niespodzianka! Mój pierwszy komentarz tutaj (mam nadzieję że nie ostatni), chociaż bloga przeglądam od roku. Czekam na kolejne posty! Pozdrawiam Autorkę i życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na swoja obronę powiem że włosy na pierwszych zdjęciach nie są pierwszej świeżości, tego wymagała diagnostyka,spotkać się z Panią Martą z brudnymi włosami;)Na zdjęciu włosy wyglądają fatalnie...Masakra. Dodam że rozjaśniacza joanny używam zazwyczaj zimą gdy pojawia się szary odrost.
    Pozdrawiam Pani Marto.Dziękuję za wszystko! Spotkamy się wiosną mam nadzieję :)
    Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Pani Beatko ^^ Sama Pani widzi, jak się włoski poprawiły, na zdjęciach zawsze widać najlepiej zmiany, bo przez dłuższy okres czasu się o tym zapomina.

      Zapraszam serdecznie i pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  20. Półtora roku walczyłam o większą gęstość i zahamowanie wypadania, które niestety jest genetycznie uwarunkowane w naszej rodzinie. Zaczęłam od zmiany pielęgnacji na łagodniejszą. Byłam wytrwała. Niestety efekty nie nadchodziły. Pomógł dopiero loxon 5%, mimo, że badania dihydrotestosteronu wykluczyły łysienie androgenowe. U mnie działa cuda. Maksymalnie w ciągu dnia tracę parę włosów, tak samo przy myciu. Na zahamowanie wypadania i odrost czekałam 3 miesiące, ale warto. Jeśli na początku kuracji nastąpi wzmożone wypadnie (około 200-300 włosów dziennie) nie należy się przerażać, bo ustępuje po dwóch tygodniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to normalny proces wynikający z przyspieszenia pracy mieszków. Trzeba dzielnie wytrwać. Tego typu nasilenie moze się wcale nie pojawić.

      Dziękuję za cenną, podnoszącą na duchu wypowiedź!

      Usuń
  21. A zapomniałam dodać że to efekt po 8 miesiącach :)
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  22. Warto policzyć wypadające włosy, może się wtedy okazać, że wylatuje ich dużo mniej niż nam się wydaje. Mysiu, czeka mnie leczenie interferonem- coś jak chemia, tylko nie taka mocna. Terapia trwa pół roku, normą jest że po ok. 3 miesiącach intensywnie lecą włosy. Czy w takim wypadku warto o nie walczyć, czy lepiej się z tym pogodzić i przeczekać do końca leczenia?
    Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czeka Cie bardzo przykra i trudna podróż przez zdrowie. Włosy będą bardzo wypadać. Najrozsądniej byłoby je znacznie skrócić, aby wypadanie później nie było tak męczące.

      Zdecydowanie masaż skóry głowy i wcierka na naturalnych składnikach bez alkoholu, łagodne środki myjące będą przyspieszać odrastanie włosów. Niestety, to co ma wypaśc i tak wypadnie, wiec próba zahamowania procesu spełznie na niczym.

      Mozliwe, że Twój organizm stosunkowo nieźle zniesie leczenie i wypadanie nie będzie bardzo uciążliwe.

      Trzymam kciuki!

      Usuń
    2. Hej Olu!
      Ja brałam przez pół roku interferon, po dwóch miesiącach włosy do ramion ścięłam na boba, bo się przerzedziły, stan pomiędzy dwoma powyżej prezentowanymi. W ciągu roku osiągnęłam stan przedkuracyjny bez żadnych wspomagaczy, o włosomaniactwie nie słyszałam, więc ulubiony drogeryjny szampon + ulubiona drogeryjna odżywka.
      W tym konkretnym przypadku trzeba pilnować wyników tarczycy - pojawienie się nadczynności a potem nagłe przejście w niedoczynność było właśnie skutkiem ubocznym kuracji interferonem i jednym z powodów utraty włosów. Dlatego rób regularnie, nawet co 2 tygodnie, tsh żeby nie przegapić momentu gdyby coś się zaczęło dziać. Od końca mojej kuracji (udanej!) minęło już prawie 5 lat, włosy są ok, niedoczynność już została. Pewnie będziesz brała też sporo tabletek - żeby nie obciążać żołądka a zrobić fajną suplementację pij rano na czczo siemię lniane - działa osłonowo na żołądek i wzmacnia włosy i paznokcie.
      Wiem, co teraz przeżywasz, najważniejsze, że już masz "zaklepane" leki, teraz będzie tylko lepiej, naprawdę.
      A.

      Usuń
  23. Mysiu, jesteś wspaniała! Twój blog to skarbnica wiedzy! Odkąd go śledzę niejednokrotnie uratowałam siebie czy koleżankę, a nawet babcię, która borykała się z mocno przerzedzonymi włosami! :) Teraz planuję się zabrać za moje piórka, bo popełniłam na nich bardzo wiele "włosowych grzechów", m.in. katowałam je prostownicą niemal dzień w dzień (!) teraz odpłacają mi się za to - stały się cienkie i wypadają... Czas je uratować! Swoją drogą bardzo Cię podziwiam - niewiele teraz jest fryzjerek, które pasjonują się swoją profesją i wykonują ją mistrzowsko - tak, jak Ty! Z przykrością muszę stwierdzić, że ja jeszcze w swoim życiu na taką nie trafiłam... Za każdym razem od (pożal się Boże) fryzjera wychodzę z płaczem... Planuję się w końcu wybrać do Ciebie, bo nie bałabym się powierzyć Ci moich włosów :-) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za to, że jesteś tutaj dla nas i dzielisz się swoim doświadczeniem i wiedzą!!! I oczywiście życzę Ci Wesołych Świąt :)

    Marta

    OdpowiedzUsuń
  24. Mysia - nie na temat posta, ale liczę na twoją pomoc. Schodziłam z czerwonego i rudego do blondu. Obecnie mój kolor to średni, ciepły blond - taki miodowy. Niestety włosy, które były czerwone - głownie odrosty i tył są nadal dość mocno rudawe i zbyt ciepłe. Chciałabym jakoś stłumić tą rudość, ale pozostać przy ciepłym odcieniu. Czy alfaparf 9.13 to dobry wybór? z jaką wodą? Nakładać na całe włosy czy tylko te mocno rude?

    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  25. Mysiu, a co sądzisz o preparatach Kappyderm? Miałam robione 2 zabiegi u trychologa na bazie Tonico Alogenico i zachwyciło mnie to, ze przez kilka dni po nich nie wypadł mi ani jeden włos(był to szczytowy moment mojego wielomiesięcznego wypadania nie tyle pojedynczych włosów, co całych pasm). Zastanawiam się czy nie kupic tego toniku do domu i stosowac samodzielnie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Martuś , a ta grafika jest Twoją własnością to jak to możliwe że uzyto jej tu : https://play.spotify.com/album/2K0w5uiL8oPsQvcpDJrI47 ?

    OdpowiedzUsuń
  27. Mogłaby Pani dokładnie powiedzieć, albo napisać w mailu co Pani Beatka stosowała krok po kroku plus produkty jakich używała. Naprawdę byłabym bardzo,ale to bardzo wdzięczna, e-mail:milajanuszkiewicz1@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Mysiu, ale sie ciesze ze wrocilas :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Witam Cię Mysiu :)
    od pewnego czasu obserwuję Twojego bloga i jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy i naprawdę zachwycona zmianami wyglądu włosów u dziewczyn.
    W związku z Twoją wiedzą, mam do Ciebie pytanie.. mam nadzieję, że mi pomożesz :)
    Pomalowałam włosy na średni brąz Matrixa, niestety kolor wyszedł bardzo bardzo ciemny.. od końca września nie malowałam włosów. Tydzień temu zrobiłam kąpiel rozjaśniającą, ponieważ chce wrócić do koloru zbliżonego do mojego naturalnego.. niestety mimo, że na skórę głowy niechcący i delikatnie dostał się rozjaśniacz, miałam włosy od skóry jasne, ciemne, jasne.. jednym słowem byłam w łatki. W czwartek koleżanka położyła ponownie kąpiel rozjaśniającą ale tylko na ciemne partie włosów by wyrównać kolor. Po 30 min spłukałam kąpiel i wyszłam ruda. Następnego dnia położyłam farbę Londa Średni blond 16 na 30 min. Niestety ale od skóry kolor wyszedł mi taki hmm.. bardzo jasny rudy, natomiast na reszcie przyciemniał i wygląda na ciemny blond. Bardzo przeszkadza mi ta różnica w kolorze włosów i chciałabym położyć np, naturalny jasny brąz na odrost, a pod koniec czasu zmalaksować całość by było delikatne przejście. Niestety jednak lepiej wygląda ciemny odrost niż jasny ... Teraz jak już znasz moją włosową historię, chciałabym Cię zapytać, kiedy mogę położyć ciemniejszą farbę? Nie chcę stracić dużo włosów, ale długo chodzić z takim niewypałem na głowie też nie .. pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacja i nie wiem co robić ;( BARDZO PROSZĘ O POMOC!
    z góry Dziękuję i pozdrawiam ciepło!
    Wiola :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo ciekawy wpis! Cieszę się, że akurat taki pojawił się na Twoim blogu. Ja również zmagam się z wypadaniem włosów - typ pani Beatki. Przez lata moi rodzice, ja sama oraz kolejni lekarze ignorowali podstawową przyczynę wypadania - czyli przetłuszczającą się skórę głowy. Najpierw wszyscy mówili, że dojrzewam, potem że przesadzam, że taka moja uroda itd. Przez 8 lat (!!!!) moje włosy wypadały, a stan skóry pogarszał się. Doprowadziłam do ŁZS. Dopiero niedawno przeczytałam na blogu blond hair care i złuszczaniu skóry głowy. Kupiłam szampon przeciwłupieżowy Seboradin, Cerkogel 30%, Clotrimazolum (to na grzybka, kt odpowiada za pojawianie się łuski na głowie), przez kilka tygodniu robiłam peeling głowy. I stał się cud, skóra głowy przestała swędzień na drugi dzień po myciu, biały nalot się zmniejszył, przestałam znajdować we włosach "skuleczkowany" łój. Wciąż mam rzuty ŁZS, ale rzadziej (np. raz na dwa tygodnie tylko na linii włosów, bo np. nie wysuszyłam albo przegrzałam się w czapce). Na tak przygotowaną skórę głowy zaczęłam nakładać ampułkę FitoCell. Moje włosy przestały wypadać. Oczywiście nie całkowicie, ale nie są to już ciągnące się kołtuny, zapchany odpływ w łazience i włosy na podłodze, poduszkach, ubraniach. Podobnie jak pani Beatka zawzięłam się i nie odpuszczę walki o to, co pozostało na mojej głowię. Suplementuję się siemieniem, pokrzywą i skrzypem, biorę vitaminy, złuszczam i nawilżam skórę głowy, staram się dobrze jeść i po praz pierwszy w życiu wierzę, że będzie lepiej.

    Pozdrawiam,
    Wu

    OdpowiedzUsuń
  31. a co z wypadaniem wlosow po odstawieniu anty? mecze sie z tym niestety od dwoch miesiecy, mam wrazliwa skore glowy nie lubi sls, a wszystkie szampony przeciwkowypadaniu maja go w skaldzie, wiec na codzien sie nie nadaja no i moja glowa jest wybrena... duzo wcierek ja drazni nie pasuje jej zadna maska przeznaczona na dlugosc, polozona na skalp. kiedy bylam u derma powiedziala, ze na glowie nie widzi zadnego problemu. ani nie jest podrazniona, ani czerwona... a tak wiele rzeczy nie lubi. echh nawet glutka z siemienia ech

    OdpowiedzUsuń
  32. Cześć :)
    Chciałam się doradzić odnośnie farbowania włosów.Mój naturalny to jasny rudy a farbowałam się na ciemny brąz podchodzący pod czarny.Domyślasz się jakie miałam okropne odrosty i jak często musiałam je robić.Więc postanowiłam zrobić kąpiel rozjaśniającą i wyszedł średni ciepły brąz z rudym połyskiem.I znowu pofarbowałam na jasny brąz i znowu wyszły ciemny i tak w kółko.Chciałabym uzyskać czekoladowy brąz do średniego/jasnego brązu.Mój pigment włosa jest strasznie oporny i czasami nie łapie farby-tak jest w przypadku joanny itp.Już nie wiem co mam zrobić :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Świetny post. Fajnie, że dajesz nadzieję dziewczynom, którym włosy wypadają a wiadomo, że włosy są bardzo ważnym i istotnym elementem dobrego wyglądu a co za tym idzie - samopoczucia.
    Coraz bardziej skłaniam się ku temu, aby odwiedzić Ciebie i twoje Magiczne Miejsce.
    Pozdrawiam Świątecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie mogę się zgodzić do końca z tym że takie preparaty trzeba stosować do końca życia. Ja loxon stosowałam kilka miesięcy i normalnie odstawiłam. I'd tej pory jak coś więcej leci to ratuje się jantarem. No chyba ze do końca jeśli ktoś ma łysienie androgen owe. Ja takiego nie mam więc odstawiłam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Witam :D Mam nadzieję,że to przeczytasz i poświęcisz swój cenny czas na odpowiedź.
    Mam problem z włosami. Mam Strraaaaadznie kręcone włosy i jakieś 4mis. temu postanowiłam je obciąć, i to był błąd :( Fryzjerka Obcinała je , gdy były skręcone, przez co po wyprostowaniu poprostu są nierówne, a do tego jakieś 2 miesiące temu rozjaśniłam końcówki nie świadom tego co ona mi z nimi zrobiła :/
    Więc moje pytanie jest takie : Ci z nimi zrobić?
    A drugie jest takie,że naczytałam się dużo o szamponetkach itd. i mając ciemnobrązowe włosy marzę o czerwonych ( narazie tylko nietrwałym kolorze) i czytajac komentarze jedne piszą,że im wyszedł kolor, inne że tylko przebłysk. Czy jest możliwośc zmiany koloru takim produktem?

    OdpowiedzUsuń
  36. Kochana Mysiu..sledzę Twojego bloga już dłuższy czas i jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy i talentu;) Dlatego też może i moje pytanie jest głupie..ale spróbuje je zadać może akurat uda mi się uzyskac odp. Naturalnie mam ciemno-brązowe włosy..ostatnio przeglądając strony plotkarskie natknęłam się na cudowny kolor włosów u Natalii Siwiec http://www.pudelek.pl/artykul/74730/natalia_siwiec_pozuje_z_butem_zdjecia/ proszę powiedz mi jakimi kolorami farb drogeryjnych mogę uzyskać taki efekt , albo przynajmniej podobny i powiedz jaki to kolor ! Bardzo Ci dziękuje i Całuj! Twoja fanka Anka;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Witam,
    Jak zrobić chłodniejszy odcień blondu? Wczoraj byłam u fryzjerki i jej nie wyszło a jutro sylwester. Mam włosy jasny blond z żółtymi pasmami od skóry i w rożnych innych miejscach a końce jasny blond o neutralnym odcieniu. Co można zrobić? Nie mogę ich teraz farbować bo mi wypadną.
    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  38. W kwietniu nagle zaczęłam tracić mnóstwo włosów. Z mojej gęstej czupryny po pół roku została może połowa tego co było wcześniej. Okazało się, że włosy wypadały przez hormony i kiedy zaczęłam brać tabletki włosy przestały tak lecieć z głowy. Bardzo bym chciała żeby wróciła moja gęsta czuprynka, o ile to możliwe. Czy możesz mi polecić coś sprawdzonego i skutecznego na porost włosów, żeby zagęścić znowu moje włosy?

    OdpowiedzUsuń
  39. Witam, mam pytanie, rozjaśniałam włosy 2 razy, z ciemnego brązu. Włosy wyszły żółte na poziomie 8-9, nałożyłam Garnier Nutrisse 90 z 7 z Garniera, wyszło tak szaro buro, lecz kolor się wypłukał dość szybko i znów mam żółte włosy. Chciałabym jeszcze rozjaśnić trochę włosy, ale boję się kolejny raz użyć wody 9%, ponieważ włosy po 2 rozjaśnianiu stały się gumowe. Ścięłam włosy i zastanawiam się co z nimi zrobić. Jakbym użyła 6% lub 3% to włos by się rozjaśnił ? Czy może lepiej użyć jakiejś farby rozjaśniającej ? Jeśli tak to proszę o podpowiedź jaką farbę pani poleca. Pozdrawiam,
    PS. Świetny blog !

    OdpowiedzUsuń
  40. A popularna Placenta (np. formy Mil Mil). Co o niej myslisz?
    Karolina

    OdpowiedzUsuń