piątek, 1 lutego 2013

Wasze włosy. Kinga - Wielka reaktywacja.

Walka o piękny skręt
Nie wiem, czy pamiętacie włosy Kingi, ale ja tak.
I to dobrze!
KLIK

Napisze krótko: POSTĘP JEST GIGANTYCZNY

Patrzcie, podziwiajcie i przekonajcie się, że z każdych włosów, odpowiednią pielęgnacją można wysupłać cuda!





















A tak, dla przypomnienia, było na początku:


Obecnie skręt prezentuje się następująco.
Efekt po pół roku prawidłowej pielęgnacji,
jeśli ktoś woli, po 6 miesiącach :D

Tak jest


Sposoby Kingi na piękne loki:

  • OLEJ
Używałam oleju z łopianu  Green Pharmacy, ale chyba się z nim nie polubiłam- niestety nie znalazłam oleju, który by odpowiadał moim włosów, jakoś źle reagują. 

Czy to możliwe, że moje włosy po prostu nie potrzebują olejowania? (Jeżeli stosujemy wystarczająco emolientową (tłustą) bazę odżywcza, nie trzeba już dodatkowo stosować oleju.) 

  • WCIERKA
Urosło mi bardzo dużo włosów po wcierce Czarna Rzepa z Joanny. Mam mnóstwo baby hairów :)

  • SZAMPON
Włosy na długości najczęściej myje szamponem Babydream, a skalp najczęściej szamponem z Green Pharmacy z łopianem albo rumiankiem.
Jak faktycznie chce je porządnie oczyścić, stosuję szampon Mrs Potters.

  • ODŻYWKA/MASKA
Żółta maska z l'biotici do blond to mój KWC. (Ja również polecam :) )
Niebieska sprawia, że są bardzo ciężkie i matowe mimo, że rzadko jej używam. (Widocznie nie lubicie się z proteinami mlecznymi. Maseczka zawiera też silikon dimethicone,  może niepotrzebnie obciążać)

Najczęściej używam Alterrę "Granat i aloes", rzadziej Kallos Latte. 

Niestety uzależniający mleczny zapach Kallosa sprawił, że swojego czasu je przeproteinowałam. Wyglądałam jak miotła! Włosy w każdym kierunku bez żadnej chęci współpracy ze mną. Na szczęście jakoś to odratowałam, chociaż równowaga między proteinami a nawilżaczami to dla mnie jeszcze ciężki orzech do zgryzienia. 

Zakupiłam również mleczko pszczele w glicerynie, ale wygładzało mi za bardzo włosy i podejrzewam, że też przyczyniło się do przeproteinowania. ( To mocno obciążający produkt, no i proteinowy, więc zgadzam się.)

Zauważyłam także, że moje włosy lubią różnorodność. Muszę często zmieniać odżywki. (Czyli czegoś jeszcze włosom brakuje. Zmieniłabym żółtą L'bioticę na pomarańczową, a Kallosa zamieniła na proteiny z keratyny, np. Syoss Pro-Keratin.)

  • ODŻYWKA BEZ SPŁUKIWANIA/ZABEZPIECZANIE KOŃCÓWEK
 Odż. bez spłukiwania: Joanna Naturia, "Mak i bawełna", działa super!  (Super!)

Koncówki zabezpieczam jedwabiem z l'biotici, ale chyba będzie je trzeba ciachnąć (Końcówki dobrze jest podciąć chociaż o 1cm co 2-3 miesiące)

  • STYLIZACJA
Muszę ugniatać loki świeżo, jak wyjdę z kąpieli, kiedy włosy jeszcze ociekają wodą. (Zanotujcie sobie :>)

Odkryłam też super żel, mega tani, o profesjonalnej nazwie MAX ;). Używam niebieskiego i włosy  naprawdę dobrze na niego reagują. (Prawdopodobnie chodzi o żel z Polo-Marketu. Osobiście polecam ten zielony, ewentualnie biały. Niebieski może dawać efekt mokrej włoszki.)


Ludzie coraz częściej zwracają uwagę na moje włosy, co jest oczywiście bardzo miłe! :) Teraz skupiam się na zapuszczaniu, marzą mi się loki do pasa, ale to chyba jeszcze rok świetlny upłynie :)))
_____________________________________________________
Bardzo dziękuję Kindze za tą wspaniałą relację i zdjęcia!
Trzymam mocno kciuki za dalsze postępy i porost :)

Kinga wspominała też w mailu o przerzuceniu się na mieszanie żelu MAX z czarną Isaną, aby był lepszy "hold".
Napisała, że Isana jest na denacie. Sprawdziłąm to zdziwiona.

Moje Drogie Czytelniczki, tak jest, ale ta z niebieskim paskiem, polecam tą z pomarańczowym, jest bez alkoholu. Czarno-błękitną omijajcie z daleka! 

62 komentarze:

  1. Wooooooow! Przepiękne włosy! Czy można do Ciebie Mysiu wysłać maila z podobną prośbą? Bo moje włosy, mimo że pielęgnowane od roku, wciąż są suche i nie wiem gdzie popełniam błąd.

    Pozdrawiam, Karolina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie nie realizuję maili, bo brakuje mi na to czasu. Opisz w skrócie swoją pielęgnację w Kąciku Porad, a może coś uda mi się wymyślić. Polecam wpisy o pielęgnacji i stylizacji fal.

      Usuń
  2. love You Mysiu za Twój blog!
    Napisałaś w jednym poście dotyczącym skrętu, że zimą prostownica, bo tak lubisz, a latem pielęgnujesz skręt. Pomyślałam, że też tak zrobię, choć nie korzystam z prostownicy - zimą raczej noszę warkocz albo jakiś koczek.
    Dzięki za ten post, recepta na sukces.
    Super, super, super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, nie prostownica, tylko proste, prostowane na szczotce i po silikonach ;) prostownica to zło :* Chyba, ze na włosy bardzo dobrze zabezpieczone i raz na jakiś czas.

      Ale dziękuję :***

      Usuń
    2. Uff, to dobrze, bo w głowie mi się nie mieściło, że prostownica jest ok. No ale do niedawna tak myślałam o suszarce, ze to zło. Wszystko wskakuje na swoje miejsce ;)

      Usuń
    3. A jak wygląda sprawa z termolokami, tak samo niszczą jak prostownica ?

      Usuń
    4. ***Matbaza,

      :D Porządek musi być;)

      ***Anonimowy,
      Zależy jak często są używane. Jeżeli są bardzo gorące, to mogą przesuszać włosy, ale raczej nie będą tak groźne jak prostownica, szczególnie, gdy włosy zabezpieczymy.

      Usuń
    5. Bardzo dziękuję za odpowiedź :)

      Usuń
  3. Łaaaaał, gratulacje dla Kingi tak ogromnej transformacji :D :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Rezultat jest powalający, aż ciężko uwierzyć, że to te same włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Loki jak z bajki , a było sucho i sianowato. Można? Można :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej Mysia, próbowałam się z Tobą skontaktować przez e-mail, jednak bezskutecznie. Czy istnieje jeszcze jakaś inna droga a może to tylko przeoczenie:-) bardzo proszę o kontakt - Paulina (pmielko@o2.pl)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A w jakiej sprawie? ;)

      Nie odpowiadam obecnie na maile. Mail kontaktowy jest dla firm.
      Nie mam czasu na ogarnięcie wszystkiego.
      W miarę możliwości zapraszam do Kącika Porad, tego z dopiskiem "otwarty".

      Usuń
  7. Ostatnio czytalam drugi raz post bohaterki. Milo oglada sie takie reaktywacje:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka mega przemiana *__* też bym tak chciała, może moje fale dałoby radę zrobić w loki... Spodnia warstwa to sprężynki, ale wierzch to inna bajka.

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem pod ogromnym wrażeniem!! Na loczkach i falach najlepiej witać transformacje, zwłaszcza jak dziewczyny uczą się wydobywać skręt:))) Śliczne!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna zmiana;) Piękne włosy;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wybacz Mysia że tu piszę ale potrzebuje szybkiej informacji odnośnie maski z koncentratu pomidorowego. Farbowałam się wczoraj wellaton 8.1 nie dość że kolor jest ciemny to na dodatek ma zielonkawą poświatę a jutro idę na 8nastke ;( czy jest jakiś konkretny sposób używania koncentratu czy prosto ze słoiczka nakładamy na włosy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prosto ze słoiczka, najlepiej na wilgotne, to się łatwo rozprowadza.

      Ale dziś jest już po 18stce :/

      Niestety, nie mam czasu, żeby zaglądać na bloga codziennie.

      Usuń
  12. Piękna przemiana. Aż trudno uwierzyć,że z tych sucharków powstały takie piękne loki.

    OdpowiedzUsuń
  13. Masakra jaka różnica :o gratuluję !

    OdpowiedzUsuń
  14. Wooow,kochana ja Cię błagam Ty mi kiedyś też doradź pielęgnację.
    Moje tak samo wyglądają,znaczy tak się puszą strasznie a marzy mi się taki skręt jaki miałam jeszcze parę lat temu,albo chociaż taki jak przed ciążą.
    I choć wszyscy mi mówią,że ładnie wyglądam,a dziś moja była Pani nauczycielka zachwycała się moimi włosami to jednak te loczki mi się marzą a po rozczesywaniu są proste :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie ma problemu, ale potrzebuję wiedzieć czego konkretnie i w jaki sposób używasz. Może być w poście na Twoim blogu ;)

      :*

      Usuń
  15. No Kindello zaczyna mnie już zwijać z zawiści! ;D
    doreek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, a Twoje to nie pikne?! Nie wymyślaj :***!

      Usuń
    2. No właśnie Dorku nie wymyślaj :DDDD
      K.

      Usuń
  16. efekt Mysi jak zawsze spektakularny... po prostu brak słów:) przepięknie!
    Ania Tab:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję. A jak Twoje zielonkawości?

      Usuń
    2. Zanim Ciebie zapytałam o radę:) nałożyłam jeszcze farbę bez utleniacza z 3 po przecinku, niewiele to dało, ale włosy bardzo ucierpiały:( są sztywne jak druty...:(więc pozostał mi kiepski kolor i kondycja:( piszesz że kąpiel minutowa tylko przy dobrej kondycji włosów, więc póki co walczę o odbudowę:)

      Usuń
    3. a swoja drogą to dziwne po farbie z utleniaczem nie zauważyłam żadnej zmiany jeśli chodzi o kondycje włosów, a po kremie z farby bez utleniacza, koszmar...

      Usuń
    4. ostatniego akapitu nie rozumiem :/

      odbuduj włosy to i kolor za chwilę wróci jak trzeba.

      Usuń
    5. po normalnym farbowaniu, które dało efekt zielony kondycja włosów bez zmian, a po kremie z farby który nałożyłam na ratunek bez utleniacza żeby zlikwidować zielony strasznie się zniszczyły i są sztywne jak druty:) ale atakuje olejkiem rycynowym i już jest lepiej i coś czuje ze skończy się tak, że jeszcze kolor będzie mi się podobał:)
      mam nadzieje że jaśniej napisałam:)
      dziękuję za wszystko:)

      Usuń
  17. No, trzeba mi było zastrzyku motywacji:)

    OdpowiedzUsuń
  18. wielka zmiana ;) gratulacje
    a mam pytanie moje włosy wyglądają obecnie tak http://szafiarenka.pl/upload/foto_cache/a68/88e/b13/25c/ee2/e78/5fd/337/8a6/c5a/34_500x640.jpg brąz był wynikiem zejścia dekoloryzacją z czarnego, obecnie są to rozjaśniane na brązie pasemka. Jednak połowę głowy gdzie miałam już odrosty blond złapał super a końcówki wyglądają jak brąz, mogłabyś mi polecić jakaś farbę aby rozjaśniła troszkę moje brązowe kudełki? Myślałam o czymś z garniera ale nie jestem pewna czy da to coś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farbowanych na ciemno włosów farba nie rozjaśni. Polecam art o kapieli rozjaśniającej.

      Następnym razem proszę zadawać tego typu pytania w Kąciku Porad.

      Usuń
  19. Witaj Mysiu, mam pytanie. Chcę się Ciebie poradzić o dobór farby/rozjaśnianie z tym że chciałam dodać zdjęcia i zapewne wyjdzie z tego wypracowanie ;) Czy wolisz żebym pozekała aż kącik porad zostanie ponownie otwarty, czy można uderzać na maila? A kręciołki Kingi prześliczne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Wow! Efekt super. Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam! :)
    Mam pytanie z innej beczki. Kiedyś gdzieś przeczytałam o trwałych farbach do włosów, iż jedne szkodzą mniej drugie bardziej. Stąd moje pytanie spotkałam się ostatnio z farbami ALLWAVES, chodzi mi tu o odcienie ciemnego brązu, czy one należą do tych bardziej agresywnych? Oczywiście wiem że wszystkie trwałe farby szkodzą, ale własnie czytałam, że niektóre bardziej, niestety nie były wyszczególnione.

    OdpowiedzUsuń
  22. WOOOOOOOOOOOOOW!!! Zbieram szczękę z podłogi:PP Kochana TY to masz talent!!:)Meeeeega zmiana:) Pozdrawiam, kajka:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow! Super! Zupełnie inne włosy! Jak to odpowiednia pielęgnacja wpływa na skręt. Ja zaczęłam się zastanawiać czy mi nie prostuje włosów odżywka Alterry z granatem.

    A co do żelu z Issany, pamiętam że byłam strasznie zła kiedy zobaczyłam denat, bo pamiętam że dużo dziewczyn go polecało. Ale już chociaż wiem, że jest jeden jedyny który go jednak nie ma :)

    Mysia, nie chcę Ci już zawracać głowy na mailu- jest szansa żebyś nałożyła mi 13nastego hennę na brwi?:) Jeśli tak, to daj znać czy mam jakąś kupić. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :**

      Kochana, nie ma problemu, mam zapasy w domu ;)

      Do zobaczenia! :*

      Usuń
  24. są naprawdę NIESAMOWITE! Chciałabym mieć aż tak widoczną metamorfozę... Ponadto otagowałam Cię dziś, zatem zapraszam do siebie i do wzięcia udziału w zabawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny rezultat !!

    OdpowiedzUsuń
  26. Super zmiana :)

    OdpowiedzUsuń
  27. swietny efket końcowy :) mi sie wydawalo ze moje wlosy chcą się falować,od maja do poczatku września '12 cos z tym próbowałam robic, ugniatalam,stosowalam zasady CG, stosowalam plunking itp, jednak wychodzac z domu z lekko falowanymi wlosami czesto wracalam z prostymi,wiec chyba jednak taka ich natura ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))

      Może za bardzo je obciążasz? Włosy lekko falowane nie lubią zbyt silnego nawilżania i natłuszczania, bo się prostują. Możliwe, że zawodzi też stylizator.

      Usuń
  28. Nie wiem czy to są wielkie efekty, szczerze mówiąc. Mój brat ma bardzo podobny typ włosów i wystarczy jedna "kuracja" wg moich zasad by uzyskał jeszcze lepszy skręt. Czego się spodziewać po kręconych, rozczesanych, suchych włosach? Tak będą wyglądać. Nałożyć olej, maskę i po jednym razie masz już taki efekt. No z tym, że jego włosy są przepiękne bo rozczesane sięgają 5 cm za ramiona, a skręcone nie odstają nawet 3 cm od głowy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wspaniale, że tak się znasz i Twój brat może cieszyć się pięknym skrętem.

      Włosy Kingi nie były rozczesywane (wcześniejszy post). Nie są to też sprężynki, więc nigdy nie będą mieć 3cm po skręceniu.

      Usuń
  29. moje włosy również lubią zmiany i używam podobnych kosmetyków co Kinga, mam pytanie czy proponując Kindze Syoss pro-keratin masz na myśli Syoss, Substance & Strength, Odżywka do włosów normalnych i delikatnych?

    Dziękuję z góry za odpowiedź i gratuluję UDANEJ metamorfozy!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Syoss, takie białe opakowanie z fioletowym napisem.

      Dziękuję :)

      Usuń
  30. Szczerze mowiac myslalam ze takie efekty mozna otrzymac z domowych recept a nie gotowych produktow,mieszkam za granica i ciezko byloby mi dostac te produkty

    OdpowiedzUsuń