piątek, 9 listopada 2012

Wasze włosy u Mysi. Refleksy Sylwii.

Sylwia zgłosiła się do mnie z prośbą o diagnozę, co dolega jej włosom ;)

Miałyśmy je  minimalnie podciąć, nadając kształt oraz pofarbować ton w ton, 
by nabrały blasku i ciekawszego odcienia. 
Po wstępnych oględzinach włosów okazało się, że włosy mają "naprężoną" formę.
Zdjęcie powyżej przedstawia włosy po naturalnym schnięciu.
Zwróćcie uwagę, że są sztywne, jakby przeprostowane.

Okazało się (zaraz później), że to rodzaj buntu na zadaną pielęgnację:
zbyt delikatny szampon, 2 odżywki na krzyż i nietrafiony olej.

Ale na pierwszy ogień posżło
FARBOWANIE

Celem farbowania było ujednolicenie koloru włosów.
Nie widać tego tak na zdjęciu, ale włosy miały na sobie coś w rodzaju pasów koloru.
Bardzo ciemny brąz od połowy po końce, pas jasnego brązu na środku i średniego od czubka głowy.
Było to spowodowane farbowaniem najpierw chemicznymi farbami, potem henną, następnie naturalnymi.

Herbatint 4N
Jako baza. Kładziony po długości na krótszy czas z opakowania.

Sylwia chciała uzyskać czekoladowy brąz. Poleciłam jej zakupienie Herbatintu 5n,
wiedząc, że wyjdzie ciemniej. Niestety, w hurtowni już tego koloru nie było i Sylwia nabyła ciemniejszy.



Palette Miodowy blond H4 
z dosypką rozjaśniacza Joanna Platinum na wodzie 4,5%

Kładzione na folię na około 30min.
Aplikacja musiała być przeprowadzona na niepełnej długości, 
ponieważ włosy były (dość dawno- ponad rok) farbowane henną Khadi orzechowy brąz 
(co mogło dać zielonkawy odcień)
Dlatego wybierałam refleksy drobniutko 
i dość nieregularnie, żeby nagłe przejście nie rzucało się w oczy.

EFEKT KOŃCOWY
Włosy podcięte w lekkie U.
Wysuszone na wielkiej, okrągłej szczotce.

Kolor wydaje się czarny, w rzeczywistości był ciemnym brązem o czekoladowym połysku.
Refleksy wprowadzają naturalne ożywienie do fryzury i dobrze łącza się z podobnymi na grzywce.

Refleksy na grzywce, uchwycony czekoladowy odcień.

Sylwia używała:

OLEJ: kokosowy i Rossmann Babydream. 
Oba puszyły włosy, nadmiernie je zmiękczały i nie dawały oczekiwanej poprawy wizualnej.

Poleciłam kokosowy jednak odstawić, ewentualnie zużyć na końcówki.
Babydream dodawać do szamponu podczas mycia w ilości 3-5 kropel.

SZAMPONIves Rocher, Radical
Tutaj ok.

ODŻYWKA: Seboradin i Alterra Granat
Kładzione na chwilkę i natychmiast spłukiwane.
Włosy nigdy nie odżywiane pod kompres!

Co zrobiłyśmy?

1. MYCIE po farbowaniu 
Ponieważ potrzebowałyśmy dobrze włosy oczyścić.

2. MYCIE po farbowaniu
-umycie szamponem Radical z dodatkiem 3 kropel Babydream

3. ZAKWASZENIE odżywką dołączoną do Herbatint na 10 minut pod czepek foliowy.

4. MASKA z odżywek 
Seboradin z Alterrą Granat na 30 minut pod czepek, podgrzewane suszarką.

Wykorzystałyśmy produkty z półki Sylwii, ale pozwoliłyśmy im zadziałać ;)

Włosy odżyły, pogrubiały i zaczęły błyszczeć.
Tak mało, a tak wiele ;)

Spróbujcie czasem przetrzymać lub pomieszać z innym produktem swoją zbyt delikatną odżywkę.
_____________________________________
Chcesz, żebym "zrobiła" Twoje włosy?
Spotkaj się ze mną!

53 komentarze:

  1. Jak zawsze świetny efekt!
    Czekam z niecierpliwością na Ciebie! To już za 2 tygodnie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba kształt na jaki zostały podcięte włosy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Włosy wyglądają na zdrowsze i gęstsze - może to też przez wymodelowanie ich na szczotce ;-) Super wyszło! / Adrienne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Końcówki były przeszarpane, modelowane bardzo delikatnie.
      Podcięcie zawsze zmienia wygląda całej fryzury.

      Dziękuje :))

      Usuń
  4. Zgadzam się ze Zlotowlosa, mi też podoba się jak włosy zostały podcięte i zdrowy wygląd końcówek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesteś boska! Aż ciężko uwierzyć, że z pierwszego zdjęcia włosy schły same! Ale efekt końcowy? Drugie tyle włosów i o jakim pięknym, zdrowym wyglądzie!

    OdpowiedzUsuń
  6. kurcze, dobre cieńcie i od razu wyglądają na 5 razu grubsze! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi muszą dużo urosnąć, ponieważ chciałabym mieć włosy obcięcie w kształt U :)
    Moim zdaniem rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mysiu, mam prośbę! zawsze suszę włosy na grubą szczotkę, ale ma ona już z 2-3 lata i nie wiem też, czy taki sposób stylizacji im nie szkodzi. Mogłabyś napisać na blogu, jak wybrać najlepszą szczotkę do stylizacji w połączeniu z suszarką? Z jakiego materiału powinna być wykonana, jak mieć rozstawione włoski itd... proszę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, da się zrobić :*

      Widziałam Twoje włosy i nie wyglądają, by im to szkodziło ;) Dbasz o nie. Można suszyć na szczotce, jeśli się włosy odżywia i nawilża, zabezpiecza końce, a do suszenia nie stosuje temperatury bliskiej prostownicy ;)

      Usuń
  9. wow włosy faktycznie wyglądają na grubsze! Ale zastanawia mnie jedna rzecz: dlaczego Seboradin i Alterra Granat kładzione na chwilkę i zaraz spłukiwane? Ja Alterrę granat trzymam jakieś 2 minuty, to za długo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież tam jest napisane, że tak robiła Sylwia (źle), a ja piszę, żeby trzymać dłużej, dlatego zastosowałyśmy pod kompres na 30minut i jeszcze grzałyśmy suszarką ;)

      Im dłużej, tym lepiej.

      Usuń
    2. Ups racja, mój błąd eh :)

      Co zaś się tyczy moich fal to kilka razy próbowałam, ale po 1. skręcały się tylko włosy od spodu a wierzchnia warstwa dalej była nienaruszona (czasem nawet całkiem prosta), 2. obecnie wiąże włosy w kucyk i czekam aż podrośnie grzywka, i właśnie po 3. z przodu mam krótsze i przerzedzone włosy - głownie połamańce od używania prostownicy, więc jak są tak krótkie (mniej więcej do kości jarzmowej) podkręcanie ich tworzy mi coś w rodzaju efektu "piorun w rabarbar" - widać to szczególnie w zdjęciach z aktualizacji z 3 września. Oczywiście pragnę fal, bo skoro moje włosy sie falują to czemu nie? :) Tylko muszę poczekać aż z przodu odrosną (do żuchwy byłoby idealnie), bo nie do twarzy mi zupełnie w przykrótkiej, poskręcanej grzywce :(

      To się rozpisałam, a przecież nie o mnie chodziło. W każdym bądź razie jesteś fachowcem w tym co robisz, serio :)

      Usuń
    3. Wierzchnia warstwa zapomniała, co ma robić, daj jej czas.
      Akurat grzywa urośnie.

      Dziękuję :*

      Usuń
  10. Kształt faktycznie jest świetny, ale kolor dla mnie trochę za mysi :D
    Ale ładne podcięcie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ciagle mnie zadziwiasz! czesto czytam notke i mysle wow! czasami juz nie komentuje bo praktycznie po kazdym wpisie sie zachywcam;) i ciesze ze moglam odkryc Twoj blog:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Mysiu a mozna napisac do ciebie na maila? Poradzisz cos?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można ;)
      Nie mam nic przeciwko.

      Usuń
    2. W takim razie napisałam na maila z zakladki kontakt :)

      Usuń
    3. Najlepiej pisać z kącika porad, tam sa wytyczne.

      Usuń
    4. Kurde, nie pomysłalam o tym ;c Mam jednak nadzieje,że w mailu wszystko opisałam dość jasno i da się coś ztego wyciągnąć :)

      Usuń
  13. Dzisiaj przypadkiem odkryłam Twojego bloga i nie mogę oderwać od niego oczu :)
    Moim włosowym marzeniem jest długość przed pupę, póki co sięgają parę centymetrów za zapięcie od stanika :) Od pewnego czasu myślę o olejowaniu, jednak nie mogę się póki co przekonać. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)

      Masz już piękna długość!

      Warto olejować na delikatnie, czyli tylko trochę olejku wetrzeć na długości, zapleść włosy w warkocz, a nie mieć ociekające i zamotane w folię i ręcznik ;)

      Usuń
  14. Chciałabym w przyszłości trafić na takiego fryzjera, jak Ty... ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Włosy na pierwszym zdjęciu wyglądają jakby były mocno 'przepalone' prostownicą. A drugie- piękne, zdrowe, grube i gęste włosy! Mysiu, powiem to kolejny raz: Działasz cuda!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mysia jakieś czary uskutecznia na włosach i nie chce się nam przyznać:P Jak zwykle cudo:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślę, że Dziecko wynagradza Ci tę "niedogodność" :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwierz, chciałabym sobie tak naprawdę pospać :)
      Bez wstawania w nocy 2-3 krotnie.
      Bez słyszenia o 5-6 rano pisku: maaaamoooo, czy już jest dzień?!

      ;)

      Usuń
  18. Który olej nie puszy wlosów? Pytam, bo po kokosowym mam pióra a chciałabym miec lekko obciążone i bardziej sprężyste. Z góry dziękuje za odpowiedź.
    E

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat zalezy od włosów ;)

      O olejach dużo pisała Czarownicująca w Wiedźmim Kociołku.

      Skoro kokos Ci nię służy, sięgnij po mocno wygładzający lniany.

      Usuń
  19. Hej! dodałem Cię do nominacji w moim wpisie :*
    http://andyfromhell.blogspot.com/2012/11/nominacja-liebster-blog.html
    wpadnij :D

    OdpowiedzUsuń
  20. też mi się bardzo podoba kształt podcięcia włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  21. mam nietypowa prosbe o wpis - ostatnio pisalas duzo o kreconych wlosach. a czy moglabys przygotwac 'przepis' jak z wlosow falowanych, niesfornych zrobic proste -oczywiscie bez niszczenia ich prosownica itp

    OdpowiedzUsuń
  22. Dostałaś u mnie taga, http://jusiekwe.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń
  23. Od razu wyglądają lepiej ;) Jak ja bym chciała mieć tak proste włosy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      Mysiu! chciałabym pofarbować włosy farbą Vitelity art na kolor 4/00 i nie wiem jakiego utleniacza użyć, bo posiadam 6% a czytałam ze to dla rozjasniania wlosow.. Nie chciałabym też ich zniszczyc, prosze o wskazówki..

      Usuń
  24. Ogromna różnica!
    Mam pytanie odnośnie olejowania włosów. Który olej sprawia, że włosy staja się cięższe i sprężyste? Mam cienkie, zniszczone włosy i chciałabym je nieco obciązyć. Mam olej kokosowy, ale u mnie sie nie sprawdza. Daje efekt piór.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mysia, jaka numeracja (np. Majirela) da taki kolor:

    http://www.zeberka.pl/art.php?id=3063

    Olivia.

    OdpowiedzUsuń
  26. kochana Mysiu.
    chanialabym wlasnie zrobic sobie takie piekne rtefleksy na czarnych wlosach (farbowanych) w kolorze sredniego brazu.
    kupilam juz rozjasniacz i farbe garnier colors naturals ciemny blond ( nie bylo jasnego brazu)
    jak wiadomo po rozjasnianiu czerni wloski beda czerwono rude.. wiec wpadlam na pomysl zeby zneutralizowac czerwonosci zielonym tonerem / pianka koloryzujaca. .. myslisz ze to doby pomysl, i w ten sposob pozbede sie rudosci/ czerwieni i uzyskam wymarzone refleksy w kolorze sredniego brazu?
    Oczywiscie po tym naloze ta farbe , chyba ze bedzie za jasna ( obliczylam ze gdy czerwien zneutralizuje zielenia to bedzie jeden ton nizej do tego farba ciemny blond to kolejny poziom nizej )

    Bardzo prosze o pomoc

    Pozdrawiam serdecznie Alicja
    ps. przepraszam ze tak chaotycznie

    OdpowiedzUsuń