Tym razem włoski, na których nie ja pracowałam, ale efekt tak bardzo mi się spodobał, że zapytałam Malwi o możliwość pokazania zdjęć i zgodziła się.
Kolor, którego użyła, to Alfaparf 11,21. Farba profesjonalna, która chyba jako jedyna wychodzi tak idealnie zimno.
Zawsze polecam Alfaparf, gdy trzeba profesjonalnie uzyskać naprawdę zimny odcień.
Malwi dąży do uzyskania neutralnie czystego blondu na poziomie 10. Myślę, że kolor praktycznie nie odbiega od tego wymarzonego.
Zresztą, zobaczcie same :)